logo
Wtorek, 07 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak przekonać mamę żeby zrezygnowała z prac?
Autor: Julia (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2019-03-22 22:16

Dzień dobry, zaczynajacy od początku to Słabo u nas finansowo, tata narobił kredytów pracuje w piekarni mama sprząta w przedszkolu w tym roku sprząta też w szkole, w barze w niedzielę i w pojedyncze dni w czyimś domu. Jak moge to pomagam jej w przedszkolu czy barze jednak chodzę do 2 kl liceum, 3 rozszerzenia a wiec mam dużo nauki. Codziennie mowie jej żeby sie zwolnila ale ona nie chce bo nie bedziee pieniędzy dla mnie i kto spłaci kredyty itp. Ona ma 56 lat więc nie jest juz mloda strasznie sie onia boję. Codziennie sie skarży ze jej słabo. Tata nic nie zrobi bo od dawna sa w separacji. Jak ja przekonać aby zrezygnowała z tych prac. Wydaje mi sie że to nielegalne aby mieć tyle prac. Proszę o pomoc.

 Re: Jak przekonać mamę żeby zrezygnowała z prac?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2019-03-30 21:59

Julio,
przypuszczam, że może Cię martwić dosyć długi brak odpowiedzi. Ale i problem nie jest prosty. Dużo o tym myślałam.
Przypuszczam, że mama zdaje sobie sprawę z Waszej sytuacji finansowej lepiej niż Ty. Niespłacenie kredytu miewa poważne konsekwencje, z komornikiem włącznie, więc może mama sie tego obawia i dlatego tyle pracuje. Wydaje mi się, że trudno byłoby tak po prostu powiedzieć: nie pracuj tyle, damy sobie radę bez tych pieniędzy.
Praca w kilku miejscach nie musi być z definicji nielegalna.
To przykre, że ciężar chaosu życia osób dorosłych spada na Ciebie, na dziecko.

Rodzice są w separacji. Czy wiesz, czy tato płaci alimenty na Ciebie, czy pomaga Cię utrzymać? jeśli nie, to warto, by mama poszukała w tym względzie pomocy prawnej. Może ktoś na forum podpowie, jak się za to zabrać. Nie mam doświadczenia.

Myślę o pomocy materialnej Czy nie przysługuje Ci jakies stypendium w szkole? Ze względu na sytuację materialną?
Czy nie mogłabyś ubiegać się o stypendium jakiejś fundacji?
Jeśli mieszkasz w małej miejscowości, to może choć na przyszły rok: https://dzielo.pl/stypendium/jak-zostac-stypendysta/

Może warto poprosić mamę na początek, by się przebadała, skoro często źle się czuje. By spróbowała ten sposób trochę o siebie zadbać. Może nie namawiać na rzucenie pracy, ale zacząć od innego końca: namawiać na to, by dbając o siebie, szukała sił i lepszej kondycji.
Nie wiem, czy to jest rozwiązanie. Ale co szkodzi spróbować.

 Re: Jak przekonać mamę żeby zrezygnowała z prac?
Autor: refleksja (---.centertel.pl)
Data:   2019-04-02 20:15

10-tka różańca za Was ode mnie.

Odezwij sie, proszę, do sióstr klauzurowych. One mają dar wypraszania wielu łask. Poproś je o modlitwę za siebie i mamę, opisz im Waszą sytuację - najlepiej w formie telefonicznej. Ja znam i polecam karmelitanki, klaryski.

Ta sytuacja w ogóle nie powinna zaistnieć. Osoba w Twoim wieku nie powinna być obciążona żadnymi innymi troskami, jak tylko nauka. Osoba w Twoim wieku powinna też cieszyć się życiem, a nie drżeć o życie najbliższych. Trzeba mocnego szturmu do nieba. Tak nie może być.

 Re: Jak przekonać mamę żeby zrezygnowała z prac?
Autor: Monia (---.wist.com.pl)
Data:   2019-04-03 10:00

Kilka rad: namów mamę na wizytę w opiece społecznej, jeśli dochód w Waszej rodzinie nie przekracza 674 złotych na osobę. Należy się Tobie 500+ jeśli nie skończyłaś 18 lat, jeśli nadal się uczysz należy Ci się świadczenie w wysokości 124 złotych jeśli jesteś nieletnia + dodatek na każde rozpoczęcie roku szkolnego. Do tego darmowe obiady w szkole, ekwiwalent za opał i paczki żywnościowe policzone przez ilość osób zameldowanych we wspólnym gospodarstwie domowym. Jeśli tata nie płaci alimentów, mamie należy się świadczenie alimentacyjne z opieki, ale obawiam się że mama może nie zechcieć ponieważ opieka może wystąpić o ściąganie alimentów z taty, niepłacenie alimentów skutkuje nakazem komorniczym a jak wspomniałaś tata już ma problemy z długami. To jednak nie usprawiedliwia go w niełożeniu na dzieci, koszty utrzymania dzieci spoczywają na obojgu rodzicach. Jeśli nie starcza Wam na życie faktycznie zaczęłabym od wizyty w opiece społecznej. Co do ilości prac, teoretycznie nie ma ograniczenia prawnego w ilości podejmowanych zatrudnień czy umów jeśli jest od tych prac odprowadzany podatek i mama nie pracuje "na czarno" tutaj nie możesz wiele zdziałać. Pisząc donos do Urzędu Skarbowego możesz jedynie mamie zaszkodzić, że nie odprowadziła podatku gdyby zdarzyło się zatrudnienie "na czarno" a wiem że kary są bardzo wysokie sięgające kilkunastu tysięcy złotych. Druga rada, módl się, wiem że bardzo pomaga modlitwa o pomoc do dusz czyśćcowych, nowenna pompejańska czy do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: