Autor: Aneta (---.dynamic.mm.pl)
Data: 2023-03-20 14:32
Droga Marto, nie wiem, ile masz lat, ale kiedy ja byłam dzieckiem (lata 80), można było kupić znicze w postaci szklanych "kubeczków" wypełnionych parafiną z knotem. Były piękne i z pewnością bardziej ekologiczne niż plastik. Może jeszcze gdzieś da się takie zdobyć, albo ewentualnie zrobić samemu (np. takie: http://petitgrandblog.blogspot.com/2015/10/diy-wyjatkowe-znicze.html). Co do ozdób kwiatowych - polecam kwiaty suszone (zatrwian, szarłat, nieśmiertelnik kocanka), trzciny, kwiatostany sumaka - można stworzyć z nich piękne, w 100% naturalne i biodegradowalne dekoracje. Jeśli masz kawałek ogródka warto już teraz pomyśleć o wysianiu odpowiednich roślin, zasuszyć je w okresie kwitnienia (poczytaj na internecie o technikach suszenia kwiatów), a potem już tylko korzystać! Niektóre kwiaty można pozyskać całkiem bezpłatnie z okolicznych nieużytków (wrotycz, nawłoć, parzydło leśne, owoce dzikiej róży, krwawnik). W czasie leśnych spacerów warto patrzeć pod nogi - piękne mchy, poskręcane gałęzie, szyszki i żołędzie, aż proszą się o wykorzystanie w takich dekoracjach. No i moje ulubione na wszystkich świętych - róże z opadłych liści klonu. Popatrz na internecie, jak je zrobić, są bezkosztowe, łatwe w wykonaniu, 100% naturalne i robią świetne wrażenie. Oczywiście, opisane przeze mnie ozdoby nie przetrwają setek lat (jak plastik), ale kilka tygodni - bez problemu. Powodzenia w poszukiwaniu inspiracji do ucieczki od wszechobecnego plastiku.
|
|