Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data: 2005-10-20 01:37
Szkoda, że nie wszyscy potrafią i chcą prawidłowo odczytać przesłanie, zawarte w mądrych tekstach Michała z Zabrza. Dostrzegają w nich tylko złośliwostki, ironię, a pod jej płaszczem kryje się zatrwożenie o stan duszy naszych współbraci w Chrystusie za jakich się także uważają wszyscy, podobnie jak Sylwia, tudzież osoby ją popierające, myślą. Głupota ludzka jest porażająca. Katolik nie powinien tego typu, ("Jak to jest ze po swiecie blakaja sie dusze. Podobno zostaly zablokowane od dostepu do tamtego zycia. Dlaczego? Jak to jest ze Pan Bog na to pozwala.") to znaczy w ten sposób sformułowanych pytań stawiać. Gdyby więcej odpowiednich Ksiąg czytał, nie wykazywałby się taką ignorancją w sprawach Bożych. Owszem jest to Forum Pomocy, ale, chyba czas już zaprzestać wreszcie wierzyć szmatławym pismom z horoskopami, a zająć się odczytywaniem tego, co do nas kieruje Bóg w swoim słowie, zawartym w Piśmie św., a także nauce Kościoła Katolickiego zawartej w Katechizmie Kościoła Katolickiego.
Zamiast pouczeń, wklejam nieco różnych informacji dotyczących praktyk tak okultystycznych, jak i wrózbiarskich, paramedycznych w złym wydaniu (homeopatia i tp.), bowiem można to wszystko wsadzic do jednego worka, a stosowanie ich prowadzi prościutką drogą do... piekła.
"Gdy ty wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, PYTAŁ DUCHÓW i WIDMA, ZWRACAŁ SIĘ DO UMARŁYCH. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza. Dochowasz pełnej wierności Panu, Bogu swemu" Pwt 18, 9-13
"Jeżeli jaki mężczyzna albo jaka kobieta będą wywoływać duchy albo wróżyć, będą ukarani śmiercią. Kamieniami zabijecie ich. Sami ściągnęli śmierć na siebie." Kpł 20, 27
„...Stosunek do magii w tradycji judeochrześcijańskiej pozostaje niezmieniony w zasadniczych rysach od tysięcy lat. Począwszy od najstarszych ksiąg Starego Testamentu poprzez Nowy Testament aż do Katechizmu Kościoła Katolickiego, który został wydany w 1992 r., stosunek do magii, czarów, wróżbiarstwa, spirytyzmu czy okultyzmu pozostaje jednoznacznie negatywny (Por. Wj 22, 17; Kpł 19, 31; 20, 27; Pwt 13, 6; 1 Sm 15, 23; Jr 27, 9; 29, 8; Iz 2, 6; 3, 2-3; 44, 25; 47, 12-15; Oz 4, 12; Mdr 17, 7-8; Ga 5, 20; Dz 8, 9-13; 19, 18-20; 13, 6-12; 16, 16-24; Ap 9, 12; 18, 23; 21, 8; 22, 15 - KKK 2116-2117).
Katechizm Kościoła Katolickiego o wróżbach i okultyzmie.
2115 Bóg może objawić przyszłość swoim prorokom lub innym świętym. Jednak właściwa postawa chrześcijańska polega na ufnym powierzeniu się Opatrzności w tym, co dotyczy przyszłości, i na odrzuceniu wszelkiej niezdrowej ciekawości w tym względzie. Nieprzewidywanie może stanowić brak odpowiedzialności.
2116 Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość 42. Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem - połączonym z miłującą bojaźnią - które należą się jedynie Bogu.
2117 Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - n a w e t w c e l u z a p e w n i e n i a m u z d r o w i a - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka.
Pozdrawiam wszystkich i proszę nie męczyć już Michała takimi pytaniami. Szczęść Boże.
|
|