logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Młodzież z diecezji Bielsko-Żywieckiej tuż przed maturą
 


Ok. 2 tys. uczniów klas maturalnych diecezji bielsko-żywieckiej modli się dziś, tj. 22 kwietnia na Jasnej Górze. To ostatnia diecezjalna grupa maturzystów, która przybyła do Matki Bożej przed egzaminem dojrzałości. Warto dodać, że w roku szkolnym 2015/2016 w 37-miu pielgrzymkach z poszczególnych polskich diecezji, dotarło na Jasną Górę prawie 80 tys. maturzystów. O dobrą maturę modliło się ponadto kilkadziesiąt mniejszych grup szkolnych. 
 
„Przyjeżdżamy nie bez przyczyny na Jasną Górę, bo tam, gdzie jest Maryja, tam jest Duch Święty, najpełniejsze owoce są tam, gdzie jest Matka Boża – podkreśla ks. Marek Studenski, dyrektor Wydziału Katechetycznego Diec. Bielsko-Żywieckiej - Tego jako ksiądz doświadczam i myślę, że to spontanicznie przeczuwają maturzyści, dlatego przyjechali tutaj, nie trzeba ich było specjalnie zapraszać, reklamować, to miejsce samo przyciąga, Matka Boża przyciąga”. 
 
„Trwa Rok Miłosierdzia i to spotkanie też wpisuje się w Jubileusz Miłosierdzia, a ważne jest, żeby mając przed sobą tyle osób młodych naraz, powiedzieć im o miłosierdziu, ale też o tym, żeby tego miłosierdzia przez całe życie szukali” – zaznaczył ks. Przemysław Sawa, Misjonarz Miłosierdzia Diec. Bielsko-Żywieckiej. 
 
„Jestem tu z nimi, maturzystami, bo z nimi chcę się modlić, modlę się za nich, ale przede wszystkim modlę się z nimi o to, by odnaleźli swoją drogę życia, by nie bali się i nie wstydzili Jezusa, by tego Jezusa głosili, to są nasi apostołowie, ci, których musimy wspierać – podkreślił ks. Piotr Hoffman, diecezjalny duszpasterz młodzieży i diecezjalny koordynator ŚDM - To oni dziś mają iść i powiedzieć całemu światu, że Jezus jest Panem, jest Zbawicielem, jest naszym przyjacielem, jest naszym obrońcą, jest tym, który przynosi nam miłość, pokój, miłosierdzie, zwłaszcza w kontekście Światowych Dni Młodzieży, gdzie chcemy pokazać tą młodość Kościoła, tego młodego ducha, radosnego, prawdziwego, autentycznego, mimo problemów, mimo trudności, bo wiadomo, że młodzi ludzie takie przeżywają, ale tym bardziej jesteśmy razem, by te problemy pokonywać. Dzieło Światowych Dni Młodzieży, to jest taka okazja, by zobaczyć, że to nie tylko my jesteśmy wierzący, że na całym świecie są miliony młodych ludzi, którzy tak samo myślą, tak samo działają i szukają tej drogi prowadzącej do Pana Boga, prowadzącej do świętości przede wszystkim. I stąd ta moja obecność tutaj wspólna zarówno z katechetami, i duszpasterzami”. 
 
Piotrek i Alek są uczniami V LO w Bielsku. „To jest ostatni moment, żeby ofiarować Bogu tę maturę, te wszystkie sprawy – mówi Alek - To miejsce jest dla mnie szczególnie ważne. To jest moja kolejna pielgrzymka, wcześniej już trzy razy uczestniczyłem w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę”. 
 
Jak podkreśla Alek, każda pielgrzymka, czy piesza czy autokarowa, mają wspólny cel. „Z Bielska idzie się 160 km przez 6 dni, jest to bardzo ciężka wędrówka i to jest różnica w porównaniu do tej jednodniowej pielgrzymki, w której podróżujemy autobusem, ale sama myśl tej pielgrzymki jest taka sama, też wszystkie intencje złożyć Maryi, tutaj myślimy bardziej o maturze, tam mamy też inne sprawy. Obie mają wspólną duchową wartość”. 
 
„Jest to taka chwila przed maturą, żeby się trochę wyciszyć, złożyć nasze troski Matce Bożej – dodaje Piotrek - Chciałbym się dostać na Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie, i jeśli się uda to chciałbym kontynuować zawód żołnierza. (…) Po maturze trzeba będzie zacząć żyć inaczej, być bardziej samodzielnym, ale myślę, że z Bożą pomocą nam się to uda”. 
 
Centralnym punktem spotkania była Msza Święta odprawiona w południe w bazylice pod przewodnictwem bpa Romana Pindla, ordynariusza diecezji bielsko-żywieckiej. Zebranych witał o. Mieczysław Polak, podprzeor Jasnej Góry. 
 
„Ten egzamin maturalny to jest moment – podkreślił w homilii bp Roman Pindel - Chociaż pewnie rozkładany jest na kilkanaście dni egzaminów, ale tak naprawdę to jest moment, żeby podjąć bardzo ważną decyzję, najpierw co do kilku lat studiów, poszukiwania zawodu, pracy, poszukiwania drugiego człowieka, z którym chciałbym żyć, czy podjęcia jakiejś misji w Kościele lub poza nim, powołanie, ale podstawową sprawą jest to, czy ja zmierzam do domu Ojca. Jeżeli w tej perspektywie będę patrzył na wszystko, to zupełnie inaczej będę wybierał i na jutro, i za miesiąc, i na koniec studiów, i na dalszą perspektywę, z kim dalej się wybrać w życie”. 
 
„Można zrobić takie ćwiczenie: napisz przemówienie, jakie chciałbyś usłyszeć na swoim pogrzebie. Napisz, co powinien powiedzieć ci najlepszy kolega, twój przełożony, ktoś, kto był twoim podwładnym, kogo chciałbyś poprosić, żeby na twoim pogrzebie powiedział przemówienie. Napisz, co chciałbyś usłyszeć o swoim życiu, czego dokonałeś, czym się kierowałeś w swoim życiu, jakie były twoje ideały, wartości, jak można by określić misję, która trwała u ciebie może 5 lat, może 15 może 20 lat. Ktoś, kto napisze takie 3-4 przemówienia, może z takiego przemówienia później formułować obraz siebie, bo my wtedy projektujemy to, co w nas siedzi, czego tak naprawdę pragniemy, do czego chcielibyśmy dążyć, a brakuje nam nieraz konsekwencji, czy stanowczości czy zdecydowania, czy lęk nas ogarnia – zauważył biskup - Z tego wyjdzie, jakie mamy ważne wartości, co dobrze byłoby, gdybyśmy robili, bo to nas będzie cieszyć, będziemy mieć satysfakcję, że te dobre pragnienia są od Boga, i że mamy je wyłuskać, wyczuć to, co mamy w sercu, określić je i iść za tym, co jest od Boga, co jest dobre, i to wszystko będzie wpisane w tę jedną drogę, którą jest Jezus. (…) To będzie prawda o nas, taka, która jest wpisana w naszym sercu przez Boga, to jest taka prawda, która może się sprawdzić w całym naszym życiu, bo ktoś, kto sobie uświadomi te wartości, będzie planował, jakie studia skończyć, z kim się związać, w jakie środowisko wejść, jak się kształtować, bo będzie chciał osiągnąć te cele”. 
 
 
Przed Mszą Świętą młodzież zgromadziła się w Sali o. Kordeckiego, gdzie odbyło się spotkanie z Misjonarzem Miłosierdzia ks. Przemysławem Sawą. Jednym z zaproszonych gości był biskup pomocniczy arch. krakowskiej Grzegorz Ryś, który wygłosił konferencję. W programie pielgrzymki znalazła się także Droga Krzyżowa na jasnogórskich Wałach oraz modlitwa różańcowa. Młodzież maturalna diec. bielsko-żywieckiej złożyła również Akt Zawierzenia Matce Bożej Jasnogórskiej.