Zgromadzeni na Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej modlili się w intencji wolontariuszy posługujących m.in. osobom niepełnosprawnym i chorym w domach i hospicjach, dzieciom z rodzin niepełnych, żyjących w trudnych warunkach materialnych. 

 

„Jest to Msza św. za wszystkich tych, którzy dobro czynią - mówi ks. Rafał Grzesiak, duszpasterz akademicki z Częstochowy - Wolontariat to jest piękna sprawa, bo coraz mniej w nas jest bezinteresowności, coraz więcej interesowności, że robimy coś za coś, bo ktoś nam coś zrobił, staramy się odpłacić dług, jesteśmy milsi dla tych, którzy nam coś dali. Wolontariat jest dlatego piękny, że tutaj nie ma czegoś takiego, że człowiek robi jakiś interes, chce ugrać coś dla siebie, tylko robi to bezinteresownie, robi to dla drugiego człowieka, bo jest wpatrzony w Jezusa, który tak robił”. 

 

„Przychodzą ci, którzy posługują - mówi Grzegorz Nienartowicz, prezes Fundacji dla Życia i Rodziny im. Jana Pawła II w Częstochowie - Wiemy, że to jest czas szkoły i pracy, więc różnie to bywa z frekwencją na tej pielgrzymce, ale myślę, że jest dość dużo duchowych pielgrzymów, którzy pełniąc swoje posługi, w swoich organizacjach, czy we wspólnotach, będąc przy podopiecznych, pielgrzymują tu z nami. Ich świadectwo, ich dobre czyny są tym pielgrzymowaniem, są tą drogą i znakiem jedności z tymi, którzy tutaj będą się dzisiaj modlić”. 

 

„Wolontariat jest dosyć popularny, ale ponieważ jest to świadczenie dobrowolne, więc rotacja też jest duża. Myślę, że każdy z nas kiedyś był lub będzie wolontariuszem. To niejednokrotnie jest też jakaś brama do późniejszej pracy zawodowej, bo też można tutaj odkrywać swoje uzdolnienia, talenty. Tych wolontariuszy jest w skali kraju czy świata bardzo dużo, nie tylko przy jakichś akcjach, wydarzeniach, ale przy systematycznej pracy wolontariuszy jest bardzo dużo. Myślę, że szczególnie jest tutaj liczna grupa młodych ludzi i oni przede wszystkim dominują w wolontariacie, chociaż osoby starsze i dojrzałe też w swoim życiu taki wolontariat świadczą” - mówi prezes Fundacji dla Życia i Rodziny. 

 

„W naszym Duszpasterstwie Akademickim w Częstochowie jest potrójny wolontariat: osób niepełnosprawnych, starszych, w zakładzie dla dziewcząt niepełnosprawnych i też dla dzieciaków w jednej ze szkół podstawowych w Częstochowie. Ta młodzież, ci studenci tam po prostu idą i spędzają trzy godziny, cztery godziny, by malować rysować, kroić jakieś tworzywa materiałowe, szyć czyli być razem” - dodaje z uśmiechem ks. Rafał Grzesiak. 

 

Mszy św. o godz. 11.00 w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył i homilię wygłosił ks. Rafał Grzesiak. Zebranych na Eucharystii wolontariuszy powitał w imieniu paulinów o. Robert Jasiulewicz: „Są tu osoby, które postanowiły czas, który mają, i serce, które mają, poświęcić innym. Zawsze gotowi, aby służyć, aby nieść pomoc tam, gdzie jest ona potrzebna, bezinteresownie, dlatego, że ktoś potrzebuje pomocy, dlatego, że mamy dwie ręce i jest jeszcze w nich trochę siły, aby móc pomóc innym, mamy serce, które nie tylko o sobie myśli, ale jest również w stanie zająć się innymi. Niech to również nam wszystkim pomoże uczyć się służby”. 

 

o. Stanisław Tomoń