logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Nieszpory na zakończenie 2020 r.
 


Uroczyste Nieszpory wieńczące rok 2020 odbyły się tradycyjnie w ostatnim dniu roku kalendarzowego na Jasnej Górze. Nabożeństwu w czwartek, 31 grudnia, przewodniczył bp Antoni Długosz, biskup senior arch. częstochowskiej.

 

Nieszpory połączone z nabożeństwem dziękczynno-przebłagalnym rozpoczęły się o godz. 16.30 w jasnogórskiej bazylice, wcześniej niż w poprzednich latach, tak, aby można było spokojnie opuścić Jasną Górę i wrócić do swoich domów przed godz. 19.00, kiedy to obowiązuje zakaz przemieszczania się.

 

W modlitwie udział wzięli ojcowie i bracia paulini konwentu jasnogórskiego na czele z o. Samuelem Pacholskim, przeorem Jasnej Góry. Śpiew Nieszporów poprowadził o. Sebastian Matecki, paulin.

„Dobiega końca stary rok 2020. Jak zawsze tego dnia cały świat na różne sposoby głośno i radośnie, kolorowo, w tańcu i zabawach, ale i na modlitwie, w ciszy i skupieniu jak tutaj, u Matki i Królowej, czy w licznych kościołach, kaplicach i klasztorach, modlitwą dziękczynno-przebłagalną żegna stary rok, aby po północy z nadzieją i pokorą powitać Nowy Rok” – mówił bp Antoni Długosz.

 

„Pan Jezus blisko nas rozbił swój namiot i zamieszkał z nami. Czy obecny w naszym życiu? – pytał biskup - W ten wieczór czynimy rachunek sumienia. Dziękujemy za dar czasu, za przeżyty rok, za wszystko, co było dobre i wartościowe, za sukcesy i osiągnięcia, za łaskę wiary, za zdrowie, za najbliższych i kochanych, za Ojczyznę, która odważnie sobie radzi, za Kościół, który doznał dotkliwych ran. W ten wieczór czynimy rachunek sumienia bolesny i szczery”.

 

„Z głęboką pokorą i sercem skruszonym przepraszamy też za grzechy ludzi Kościoła – dodał bp Długosz - Wszyscy oczyśćmy sumienia w spowiedzi świętej, abyśmy mogli powiedzieć Panu Jezusowi: nie było miejsca dla Ciebie w Betlejem, przyjdź do nas Jezu, do naszych serc i domów”.

 

„Na Jasnej Górze żegnamy miniony rok, trudny rok 2020. Stróżowie Jasnej Góry, Zakon św. Pawła Eremity uroczyście obchodził rok jubileuszowy 750-lecie śmierci bł. Euzebiusza, założyciela. O. Jerzy Tomziński, żywa historia sanktuarium, świętuje 102. rocznicę urodzin. Jest jedynym z żyjących ojców Soboru Watykańskiego II, w którym uczestniczył. Ad multos annos czcigodny jubilacie!”- życzył biskup senior.

 

„Nowy rok 2020 rozpoczął się prawie wiosenną pogodą. Rok ważnych wydarzeń i rocznic - 100-lecie zwycięstwa Bitwy Warszawskiej, była to jedna z najważniejszych bitew, która uratowała Europę od komunizmu. 100-lecie urodzin i chrztu św. Karola Wojtyły Jana Pawła II” – przypominał ks. biskup.

 

Bp Długosz podkreślił, że wydarzeniem, które zdominowało nasze życie w tym roku, był wybuch epidemii koronawirusa: „Wirus w szybkim tempie opanował niemal cały świat, zbierając obfite śmiertelne żniwo. Dotarł także i do nas. Słyszeliśmy, że ludzie będą umierać. Każdego dnia przybywało setki tysięcy zakażonych, wielu w ciężkim stanie, są ofiary śmiertelne. Pandemia okazała się także zagrożeniem dla gospodarki, stanęły fabryki, wielkie zakłady pracy, mniejsze zakłady, sklepy, hotele, miejsce kultury, szkoły”.

 

W dalszej części rozważań przypomniał niektóre ważniejsze wydarzenia minionego roku z Polski i ze świata. Przedstawił obraz protestów społecznych po ogłoszeniu decyzji Trybunału Konstytucyjnego.

„Pokój tobie Polsko, Ojczyzno moja! Przekażcie ludzką twarz i ludzkie wrażliwe serca. Zbyt wiele przez wieki przelano polskiej krwi i łez. Wystarczy!”- mówił bp Długosz.

 

Nabożeństwo zwieńczyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

 

Na zakończenie Nieszporów o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry przedstawił roczne podsumowanie z życia sanktuarium Jasnogórskiego /podsumowanie dostępne: www.jasnagora.com/. O. kustosz poinformował, że Jasną Górę nawiedziło w 2020 roku niespełna 1 mln pielgrzymów. Przybyło 120. ogólnopolskich pielgrzymek i 160 pielgrzymek pieszych.

 

 

Kustosz bazyliki jasnogórskiej podziękował również wszystkim, którzy zaangażowani byli przez cały rok w pracę i posługę dla jasnogórskiego sanktuarium. „Pragnę wszystkim Wam, drodzy ojcowie i bracia, wszyscy pracownicy Jasnej Góry, siostry zakonne, podziękować za ten wyjątkowy trud i pracę tutaj, na Jasnej Górze, w tym niełatwym czasie - mówił o. Waldemar Pastusiak - To, by Jasna Góra mogła przyjmować pielgrzymów, to dzieło wielu osób, nie tylko tych widocznych w białych habitach, ale także wielu osób pracujących na zapleczu, których na co dzień nie widać. Dzisiaj, w ten ostatni dzień 2020 roku, pragnę Wam z całego serca podziękować za każdy gest waszej pracy, która, mam nadzieję i jestem przekonany, że wypływa także z waszej miłości do Kościoła i Jego Świętej Matki. Wszystkich Was każdego dnia, siostry i bracia, oddajemy w ręce naszej Najlepszej Matki i Królowej, prosząc, byśmy razem tu, na Jasnej Górze, dokonywali dzieła uświęcenia - najpierw nas samych, a potem ludzi, których Bóg stawia na drodze naszego codziennego życia”.

 

 

W związku z obostrzeniami dotyczącymi przemieszczania się, na Jasnej Górze w Sylwestra, czyli 31 grudnia/1 stycznia, nie będzie Mszy św. o północy czyli Pasterki noworocznej, i nie będzie nocnego czuwania pielgrzymów, na które tradycyjnie przybywało wielu uczestników Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki.

o. Stanisław Tomoń

*

Bp Długosz: czynimy bolesny i szczery rachunek sumienia

 

– Dziękujemy za wszystko, co było dobre i wartościowe. Z głęboką pokorą i sercem skruszonym przepraszamy za grzechy ludzi Kościoła – mówił bp senior Antoni Długosz, który na zakończenie roku przewodniczył w bazylice jasnogórskiej Nieszporom dziękczynnym. – Czy Jezus był obecny w naszym życiu w mijającym roku? – pytał biskup.

 

W homilii bp Długosz zacytował fragment listu, który laureat Literackiej Nagrody Nobla Gabriel García Márquez pod koniec życia rozesłał do swoich bliskich i przyjaciół: „Jutro nie jest zagwarantowane nikomu. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz. Proś Pana o siłę i mądrość, okaż im miłość”.

– Ewangeliczne przypomnienie o końcu czasu jest wezwaniem do życia, którego piękno i cel spełniają się w miłości Boga i bliźnich – kontynuował.

 

Mówiąc o konieczności rachunku sumienia bp Długosz zaapelował: „Oczyśćmy sumienia w spowiedzi św., abyśmy mogli powiedzieć Jezusowi: Nie było miejsca dla Ciebie w Betlejem. Przyjdź do naszych serc i domów”.

Biskup senior archidiecezji częstochowskiej posumował również mijający rok. Przypomniał najważniejsze wydarzenia 2020 r. Wymienił wśród nich 100. rocznicę zwycięstwa Polaków w Bitwie Warszawskiej, 100. rocznicę urodzin Karola Wojtyły, jubileusz 750-lecia śmierci bł. Euzebiusza, założyciela paulinów, oraz 102. rocznicę urodzin o. Jerzego Tomzińskiego, „żywej historii Jasnej Góry”.

 

Bp Długosz wspomniał pożary kościołów we Francji, w tym katedry w Nantes, ponad 1000 antychrześcijańskich przestępstw, które popełniono we Francji, obronę świątyń przez młodych przed profanacją oraz modlitwę tysięcy osób przed zamkniętymi kościołami przed świętami Bożego Narodzenia.

 

Duchowny mówił m.in.: o tragicznym wybuchu w Bejrucie, w wyniku którego zginęło 160 osób, 6 tys. zostało rannych, a 300 tys. straciło dach nad głową. Przypomniał o demonstracjach na Białorusi po wyborach prezydenckich uznanych przez opozycję za sfałszowane oraz o wielkich pożarach w Australii.

Zwrócił uwagę na to, że w Irlandii podzielonej na 26 diecezji katolickich wyświęcono tylko jednego kapłana. Przytoczył także stanowisko ministerstwa szkolnictwa w Hiszpanii, które stwierdziło, że „dzieci w Unii Europejskiej nie należą do rodziców. Tylko państwo może decydować o programie nauczania”. Wspomniał o wprowadzeniu w Hiszpanii edukacji seksualnej od 6. roku życia.

 

Bp Długosz mówił o poważnych konsekwencjach pandemii COVID-19 nad Wisłą, ale wskazał również na to, że „narzuca się nam ideologię marksistowską i ateistyczną, bezbożną wizję świata i człowieka”. – Pamiętajmy o sile wiary i Bożej prawdy, która zawsze była dla nas światłem i mocą – wzywał.

 

Odnosząc się do polskiej rzeczywistości bp Długosz przypomniał o Strajku Kobiet, który domaga się prawa do nieograniczonej aborcji. Mówił o ataku „lewactwa” na polskie kościoły oraz o wulgarnych i agresywnych protestach, w których uczestniczyli niektórzy posłowie. Mówił również o profanacji krzyży i pomników św. Jana Pawła II oraz o przekleństwach, obelgach, wyzwiskach i „bluźnierstwach niegodnych człowieka ochrzczonego”. – Strajk przeraża udziałem młodzieży szkolnej. Co uczyniłeś ze swoim chrztem i sakramentem bierzmowania, młody człowieku? – pytał bp Długosz.

 

„Aborcja nie jest prawem kobiety, ale karą śmierci dla niewinnego dziecka” - cytował słowa papieża Franciszka i dodał: „Narody, które mają dziś nowe obozy zagłady, to te narody, które dopuszczają się zbrodni na nienarodzonych. Okrucieństwem jest dać dziecku klapsa, a już nie jest nim zabicie go”.

 

Na zakończenie bp Długosz wskazał na odchodzenie Europy o chrześcijańskich korzeni. Odniósł się również do niedawnej decyzji Parlamentu Europejskiego, który odmówił deputowanej z Hiszpanii pozwolenia na postawienie szopki w budynku instytucji. Zgodnie z orzeczeniem religijny charakter szopki może być obraźliwy dla pracowników. – Co powiedzieliby na to wielcy twórcy zjednoczonej Europy: Schuman, Gaspari i Adenauer? – pytał biskup. bp Długosz.

 

– Jeżeli cywilizacja chrześcijańska zostanie zniszczona, nadejdą barbarzyńcy – podkreślił.

Nabożeństwo zwieńczyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

 

ks. mf, mor / Tygodnik Katolicki 'Niedziela'
www.jasnagora.com