24. Ogólnopolskie Czuwanie Odnowy w Duchu Świętym odbyło się w sobotę, 18 maja na Jasnej Górze. Na placu pod Szczytem modliło się ok. 30 tys. osób - koordynatorów grup, liderów, animatorów, członków i sympatyków Odnowy w Duchu Świętym i innych grup charyzmatycznych. Dzisiejsze Czuwanie poprzedził 8. Kongres Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej i Środowisk Ewangelizacyjnych „Charis, czyli strumień łaski”, który odbył się na częstochowskiej Hali Sportowej Arena w dniach 16-17 maja. 

 

„To jest miejsce jest nie tylko historycznie i tradycyjnie ważne dla Polaków, ale to jest miejsce charyzmatyczne - Duch Święty rozlewa się na wiele sposobów w tym miejscu, i obecność przy Maryi daje nam doświadczenie wspólnoty - podkreśla ks. Sławomir Płusa, przewodniczący Rady Krajowego Zespołu Koordynatorów Odnowy w Duchu Świętym - Przy Matce dzieci są ze sobą. My przyjeżdżamy tutaj, żeby doświadczać tej jedności, że jesteśmy dla siebie braćmi i siostrami, i uczymy się przy jednej Matce, że mamy jednego Ojca”. 

 

„Jest to dla nas centralne, główne wydarzenie, to jest jedyna szansa, żebyśmy mogli spotkać się w jednym miejscu, w jednym czasie, i jeszcze w tak wyjątkowym miejscu - mówi Norbert Dawidczyk, wiceprzewodniczący Krajowego Zespołu Koordynatorów Odnowy w Duchu Świętym - Te spotkania są dla nas po pierwsze wyrazem jedności, a po drugie są szansą spotkać się ze sobą, wymieniać się doświadczeniami, podejmować wspólną formację”. 

 

Tematem tegorocznego spotkania była jedność wszystkich ruchów charyzmatycznych. Decyzją papieża Franciszka przy Stolicy Apostolskiej powołana została instytucja Charis, która zajmuje się koordynowaniem ruchów odnowy charyzmatycznej na całym świecie. Rozpocznie ona działalność w uroczystość Zesłania Ducha Świętego 9 czerwca. 

 

„Próbujemy przyjrzeć się, do czego zaprasza nas Duch Święty, a odpowiedź - to do większego i głębszego przyjęcia Bożej łaski, żeby doświadczenie chrztu w Duchu Świętym, czyli odnowienia naszego chrztu i bierzmowania, stało się udziałem każdego katolika, każdego chrześcijanina - wyjaśnia ks. Sławomir Płusa - Charis to nie będzie to nowa struktura, ale koordynacja grup charyzmatycznych. Papież zaprasza wszystkich, którzy utożsamiają się z chrztem w Duchu Świętym, z ewangelizacją i z ekumenizmem - każdy może przyjąć posługę tych właśnie komitetów jedności. Na razie powstają międzynarodowe służby, a według statutu Charis mają powstać kontynentalne i krajowe”. 

 

Jak dodaje Norbert Dawidczyk, tegoroczny Kongres i Czuwanie to odpowiedź Odnowy w Duchu Świętym na apel papieża Franciszka - „budowanie Charis, aby wszystkie osoby, które doświadczają odnowy charyzmatycznej, zmierzały coraz bardziej ku jedności niekoniecznie strukturalnej, ale jedności braterskiej, że znamy się, że współpracujemy, że się lubimy, że wiemy coś o sobie”. „I to się właśnie tutaj dzieje. Tak odczytaliśmy wołanie papieża Franciszka, jako przynaglenie dla nas, żebyśmy wykonali jakiś ruch - my, jako Odnowa, która ma strukturę ogólnopolską - i zaprosiliśmy przedstawicieli szkół nowej ewangelizacji, czy pojedynczych grup charyzmatycznych. Więc ten Kongres ma taki wyjątkowy wymiar jedności” - podkreśla Norbert Dawidczyk. 

 

W czasie Czuwania pielgrzymi słuchali konferencji, włączali się we wspólne modlitwy i śpiewy. Wszystkich pielgrzymów w imieniu Jasnej Góry przywitał rano, na początku Czuwania, o. Tomasz Chmielewski, paulin i opiekun Jasnogórskiej Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym „Kana”: „Żywię taką nadzieję, i proszę was o to, żeby wasza modlitwa sprawiła, żeby strumień łaski tutaj popłynął, bo wszyscy jesteśmy w jednym strumieniu łaski, i niech tak się stanie przez orędownictwo Maryi, przez Waszą modlitwę. Wyrażam wiarę, że ogień, który tutaj rozpalicie poprzez swoją modlitwę, wzywając Ducha Świętego, że ogień ten zapali wielu, wielu innych barci i siostry, że będzie to ogień, który odmieni nasze życie, ale również będzie ogniem, który zapali nas do ewangelizacji”. 

 

Zebrani wysłuchali także pozdrowień od bpa Bronisława Dembowskiego, wieloletniego delegata Episkopatu ds. Odnowy w Duchu Świętym, który co roku, od początku wszystkich Czuwań Odnowy, przybywał na jasnogórskie spotkania. W tym roku po raz pierwszy nie mógł być obecny, ale przesłał list z wyrazami jedności w modlitwie. 

 

Ks. Andrzej Grefkowicz, egzorcysta, działający od wielu lat w Odnowie w Duchu Świętym mówił o początkach Odnowy w Duchu Świętym i wyzwaniach na przyszłość. Kolejny prelegent Artur Skowron, odpowiedzialny za inicjatywę „Młodzi młodym” opowiedział o ewangelizacji ukierunkowanej na młodych, a gość specjalny Kongresu - Michelle Moran z Anglii, była przewodnicząca Międzynarodowych Służb Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym, która pracowała nad statutem Charis, przedstawiła założenia tej inicjatywy. 

 

Punktem centralnym dorocznego Czuwania była Msza św. odprawiona o godz. 17.00. Eucharystii przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski z Wrocławia, od wielu lat związany z katolicką Odnową w Duchu Świętym. 

 

„Przyjechaliśmy tutaj, aby napełnić serca, aby napełnić myśli, aby odnowić siły, przyjechaliśmy tutaj, aby otwierać się na Ducha Świętego – mówił w homilii bp Andrzej Siemieniewski - Pan Bóg w odpowiedzi na to przyozdobił nas pięknym, zdobnym w klejnoty płaszczem chwały i mówi: wracaj, bo po co ci to uczyniłem? Po cóż te wszystkie dary? Po cóż te wszystkie klejnoty? Po cóż te wszystkie duchowe ozdoby, jeśli nie po to, aby pełnić dzieła Boże? A Bożym dziełem jest głoszenie Dobrej Nowiny. ‘Jak Ojciec mnie posłał, tak i ja was posyłam’ – mówi Pan Jezus – ‘idźcie i nauczajcie’. I jako piękny dodatek do dzisiejszych duchowych doświadczeń, doświadczenia wiatry, dołączył jeszcze Pan Bóg, jakby w prezencie, piękne wiosenne popołudnie”. 

 

„Dobrze wiemy, o czym mówimy, kiedy wypowiadamy słowa: nieoczekiwane tchnienia Ducha. Otwieranie się na takie tchnienia to jest właśnie odnowa w Duchu Świętym, które jest arcyważnym sposobem ratowania Kościoła – podkreślił biskup - W ten sposób stajemy się nie tylko bezradnymi obserwatorami patrzącymi na Pana Boga: Panie, ratuj Twój Kościół, ale stajemy się też słuchaczami Bożej odpowiedzi Pana Boga, który mówi: tak, ratuję Mój Kościół mówiąc wam, żebyście wy przyłożyli do tego rękę, jak Elizeusz, który spalił jarzmo wołów na drewnie, ugotował mięso wołów mówiąc tym gestem: nie wrócę już, zdecydowałem iść za Jezusem”. 

 

Śpiewy przez cały dzień animował zespół „Poczekalnia Pana Boga” z Chmielnika w diec. kieleckiej.