logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Ona (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-07 15:27

Dziś zjadłam szynke chodź jest piątek. Wcale nie czuje, ze zrobilam cos zlego, nie skrzywidziłam tym kogos, czy cos w tym stylu. Wytłumaczcie mi czemu jedzenie miesa w piatek to grzech?

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: :) (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-07 17:48

Tak. A już na pewno nie powodem do chluby, zwłaszcza jeśli uważasz się za osobę posłuszną nauczaniu Kościoła katolickiego.

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Tomek (---.3s.pl)
Data:   2007-09-07 19:57

"Post to solidarność z Jezusem w Jego cierpieniu. Jest to solidarność w miłości. A skoro tak, to ja nie bardzo wiem jak można miłość przeliczać na kawałek kaszanki, czy kilka plastrów pasztetu. W miłości (tak sądzę) chodzi o to by umieć ze sobą być i być dla siebie w różnych sytuacjach. Jeżeli naprawdę kochasz Jezusa i jeżeli łączysz się z jego cierpieniem i widzisz ogrom Jego bólu i poświęcenia - także dla Ciebie, to zrezygnowanie z mięsa w piątek przestaje być dla Ciebie jakimkolwiek problemem"
ks. Zbigniew Budyn Tchr

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: ks. Marian (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-07 20:43

Najprostsze wytłumaczenie - bo tak nakazuje 4. przykazanie kościelne.
Ale można również powołać się na Ewangelie. Właśnie dzisiaj był czytany ten urywek: "Faryzeusze i uczeni w Piśmie rzekli do Jezusa: "Uczniowie Jana dużo poszczą i modły odprawiają, tak samo uczniowie faryzeuszów; Twoi zaś jedzą i piją"
Jezus rzekł do nich: "Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, i wtedy, w owe dni, będą pościli." (Łk. 5,33-35)
A ponieważ w piątek zabrali Pana, dlatego w ten dzień pościmy.
A czy jest to grzech ciężki? To zależy od człowieka.
Znałem kiedyś Pana, który w każdy piątek publicznie jadł mięso czy kiełbasę i chwalił się, że Pan Bóg go nie karze.
Znam też takiego, który ciężko pracując, zjada kawałek mięsa, korzystając z dyspensy, ale za to ofiarowuje Bogu coś innego.
Jakże więc różne są ich grzechy! Pierwszy - grzech ciężki, drugi wogóle nie ma żadnego grzechu. A przecież obydwaj zjedli w piątek mięso.

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Bum (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-07 22:43

Piątek to dzień w który umarł Chrystus. Jeżeli ktoś uważa się za chrześcijanina to z pewnością uzna pamiątkę tego dnia za coś niezwykle ważnego.
Chrystus umierając (i cierpiąc) zgładził nasze grzechy i piątek jest w związku z tym jest dniem w którym uznajemy się za grzeszników i ludzi, którzy tylko i wyłącznie dzięki śmierci Chrystusa dostali możliwość wejścia do królestwa niebieskiego.
Dlatego w ten dzień pragniemy poprzez to drobne umartwienie odwdzięczyć się Chrystusowi.
Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Jeżeli zrobiłaś to w pełni świadomie to jest to zdecydowanie grzech ciężki. Wyraziłaś w ten sposób to, że dzień ten jest taki sam jak inny i że nie czujesz potrzeby odwdzięczenia się Jezusowi za to co dla Ciebie zrobił.

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: marta-maria (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-07 23:11

Dla mnie piątkowy post to przede wszyskim wyraz pamięci o Umiłowanym mojej duszy. Taki prosty sygnał: pamiętam.

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: ancilla (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-07 23:27

A dlaczego to nauczanie obowiązuje w Polsce (i chyba w jeszcze w jakichś krajach), a nie w całym Kościele? Pamiętam, jak byłam na rekolekcjach u misjonarek. W piątek jedna z nich (nie pamiętam, czy Hiszpanka, Włoszka czy Kamerunka) postawiła na stół szynkę. Nie mogła się przestawić, że w piątki nie je się mięsa...

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: karinka (---.wroclaw.mm.pl)
Data:   2007-09-08 00:14

Tak Tomku, jeśli ktoś umie się solidaryzować z cierpiącym Chrystusem to powstrzymanie się nie tylko od mięsa ale od słodyczy, od TV i innych przyjemności nie stanowi wielkiego problemu, choć może wymagać ogromnego wysiłku.
Myślę sobie jednak, że Ona nie czuje takiej solidarności, i co wtedy? Jak wówczas (racjonalnie?) uargumentować ten zakaz?
Ja także poszukuję argumentacji względem tego pytania, argumentacji zadawalającej osobę nastoletnią - wiadomo, że nastolatków nie zadowoli się odpowiedzią typu nakazowego albo patetyczną w swej wymowie albo przemądrzałą albo katechizmową.
No chyba, że taka zadowalająca odpowiedź padnie tu na Forum, wówczas mój głos stanie się tutaj zbędny.
Pozdrawiam :-)

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Bogumiła (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-08 01:23

Do ancilli:
O dniach pokuty pisze Kodeks Prawa Kanonicznego, obowiązujący w całym Kościele. Cytuję:

Kan. 1249 - Wszyscy wierni, każdy na swój sposób, obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać post i wstrzemięźliwość, zgodnie z postanowieniami zamieszczonych poniżej kanonów.

Kan. 1250 - W Kościele powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas wielkiego postu.

Kan. 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Kan. 1252 - Prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły czternasty rok życia, prawem zaś o poście są związane wszystkie osoby pełnoletnie, aż do rozpoczęcia sześćdziesiątego roku życia. Duszpasterze oraz rodzice winni zatroszczyć się o to, ażeby również ci, którzy z racji młodszego wieku nie związani jeszcze prawem postu i wstrzemięźliwości, byli wprowadzeni w autentyczny duch pokuty.

Kan. 1253 - Konferencja Episkopatu może dokładniej określić sposób zachowania postu i wstrzemięźliwości, jak również w całości lub części zastąpić post i wstrzemięźliwość innymi formami pokuty, zwłaszcza uczynkami miłości i pobożności.
koniec cytatu.


Pokuta i post są nakazane w Biblii. Ale konkretne przykazania są przykazaniami kościelnymi, nie Bożymi. Kościelne przykazania Kościół ma prawo zmienić, to jasne. Popatrz na kanon 1253. Kodeks wyraźnie mówi, że w dni pokutne można pokutować inaczej, a jest to zależne od Konferencji Episkopatu danego kraju. Czyli od biskupów.
Ponieważ, jak mówi kanon 1249 ważna jest jedność zachowania "Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą" Kościół nie zostawia nam całkowitej dowolności, ale nakazuje episkopatowi określić konkretne zasady.
Jest to dobre
- bo jest wspólnym znakiem naszej wiary wobec innych, świadectwem wiary
- od strony praktycznej dobre, no bo jeśli ja postanowię nie jeść mięsa, ty ryby, a ktoś słodyczy, to bedzie problem z podaniem obiadu, z namawianiem do jedzenia i łamaniem sumienia. Dlatego choć dla mnie gorsze jest niejedzenie słodyczy i to byłoby większą ofiarą - mam się jednoczyć z polskimi katolikami w tym niejedzeniu mięsa.
- łatwiej się też wzajemnie wspierać, bo mogę ci o tym przypomnieć, wiedząc, że zachowujesz wstrzemięźliwość.

Dlaczego obowiązuje w Polsce? Bo tak postanowili biskupi, którym kodeks narzucił podjęcie decyzji. Ustalili, bo uznali za słuszne kontynuować tradycję. Gdyby wymyślili, że w piątek musimy być na mszy świętej, pytałabyś dlaczego w Polsce chodzi się w piątki na mszę świętą. Gdyby wymyślili, że zamieniają post piątkowy na ofiarę 20 złotych, pytałabyś dlaczego masz dawać 20 złotych.

Decyzję podejmuje Konferencja Episkopatu, i ona (decyzja) obowiązuje każdego katolika tego kraju, teoretycznie na terenie tego kraju. Przeprowadzasz się do Niemiec na stałe, obowiązują cię tamtejsze przepisy. Wyjeżdżasz na tydzień, miesiąc - możesz wybrać.

Moim prywatnym zdaniem. Dobry wybór. Taki nakaz jest naprawdę bardzo łatwy do spełnienia, wystarczy odrobina dobrej woli. Była tradycja - dlaczego z niej rezygnować. Inne przepisy mogłyby być zbyt trudne do spełnienia i mielibyśmy konflikty sumienia, skrupuły. Natomiast pozostawienie decyzji każdemu z nas w praktyce najczęściej skończyłoby się na tym, że w ogóle nie byłby to dzień pokutny. Przez zapomnienie, przez lekceważenie. Doskonale wiemy, jak słabi jesteśmy w postanowieniach noworocznych, wielkopostnych, rekolekcyjnych i innych. Starczą na pierwszy tydzień, góra miesiąc. Konieczność pamiętania o wstrzemężliwości pomaga przypomnieć sobie co działo się w Wielki Piątek.

A że czasem w czyims sercu rodzi się pretensja, że gdzieś czegoś nie ma, jest łatwiej itd? No i widzimy, czym się to kończy. Jak na Zachodzie. Zbyt łatwe nie jest wcale łatwiejsze do przyjęcia. Jest tak samo, albo jeszcze bardziej odrzucane. Ogół zawsze robi mniej niż musi. I spada się coraz niżej. Ale to już mój komentarz.

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Małgorzata (---.autocom.pl)
Data:   2007-09-08 07:34

/.../

Proponuje te sprawe wyjasnic w konfesjonale.

moderator

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Verba Docent (---.eranet.pl)
Data:   2007-09-08 12:44

Gdy czytam posty postno-pokutne to zaczynam już lekko wątpić. Sam w siebie.
Czy sens bycia chrześcijaninem wyznaznia rzymskokatolickiego, uczniem i naśladowcą Mistrza z Nazaretu można sprowadzić do tego co i kiedy jeść i jakie są konsekwencje takiej czy innej diety?
Czy dzięki faktowi, że się coś zjadło a czegoś innego nie w określonym czasie determinuje moje życie tak aktualne jak i przyszłe?
Po co mnisi iroszkoccy "wymyślili" spowiedź uszną a w konsekwencji konfesjonały gęsto stojące po kościołach?
Czy w ramach nauczania religii w dzisiejszych pięknych, skomputeryzowanych i zreformowanych szkołach katecheci z dyplomami wyższych uczelni przestali uczyć o tym po co owe przedmioty tam stoją i jak z nich korzystać? Bo mnie w nieogrzewanym przykościelnym baraku w czasach Władysława Łysego coś tam powiedział.
Czy chrześcijanin po to żyje aby ciągle zastanawiać się czy to co uczynił jest grzechem czy nie jest?

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Verba Docent (---.eranet.pl)
Data:   2007-09-08 13:14

Czy sumienie to tylko takie sobie pojęcie, czy też akt rozumu praktycznego, którym należy się posługiwać jako darem Bożym, tak jak chciał tego Doktor Anielski?

Dzisiaj by go pewnie nie pokazywali w telewizji, bo mial dużą nadwagę, gadał sam do siebie, nie zważał na umizgi polityków i nie był zaplątany w skandale.

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Agata (---.stny.res.rr.com)
Data:   2007-09-08 21:10

Wszyscy pieknie napisali...
/.../

Czy grzech w Pani przypadku zaistnial, czy tez nie, zalezy od okolicznosci, ktore zapewne spowiednik wział pod uwage zajmujac taka, a nie inna postawe. Uzasadnienie tego znajdzie Pani w odpowiedzi, ktorej udzielil ks. Marian w tym watku.

moderator

P.S. "Kto ma uszy do sluchania, niechaj słucha" Mk 4,23
"Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kosciołów" Ap 3,22

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Bogumiła (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-08 22:26

Istnieje grzech obiektywny i subiektywny. Na forum możemy rozmawiać o grzechu obiektywnym. Na ten drugi - jest miejsce właśnie w konfesjonale. Grzech subiektywny zależy od okoliczności, które powinno się w konfesjonale powiedzieć, te okoliczności grzech ciężki mogą zmienić na lekki, a lekki - na fakt, który nie jest grzechem. (czego przykład podał ks. Marian) Nie da się ocenić słów kapłana bez poznania okoliczności czy sposobu wypowiadania grzechu przez penitenta.
Wielokrotnie były podawane różne przykłady na temat piątkowego postu, kiedy zjedzenie wędliny nie jest grzechem. (Verba Docent jest w tym dobry). Słowa Jezusa: "Szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu" Mk 2,27-28 dotyczą także innych spraw, nie tylko szabatu. Okoliczności te jednak nie zmieniają istoty zagadnienia.
Ot, chociażby, zapomnienie że (już) jest piątek, albo brak innego jedzenia (np. wycieczka), albo marnowanie darów Bożych (gdyby miało się wyrzucić bo się zepsuje), konieczność stołowania się, jeśli nie ma możliwości zjeść co innego, dyspensa proboszcza obojętne z jakiego powodu, i tak dalej. Może istnieje jakas choroba, gdy to mięso jest potrzebne? Nie wiem, ale dopuszczam rózne okolicznosci. Warto przypomnieć, że nawet zabicie człowieka w pewnych sytuacjach może nie być grzechem, a co dopiero rzecz tak dużo mniej ważna i będąca nie przykazaniem Bożym, ale kościelnym. Oczywiście - o czym rzadko pamiętamy - powinno się wtedy inną formę pokuty zastosować. To co powie spowiednik jest wiążące dla człowieka, ważne tylko, żeby naprawdę szczerze wszystko powiedzieć i naprawdę dobrze słuchać, co spowiednik mówi.

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: ancilla (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-09 15:19

to jeszcze raz ja. Dopytam jeszcze o piątkowy post w innych krajach - jak to wygląda? Co postanowiono? Pytam tu, bo nie wiem, jak tego poszukać w Internecie - nie mogłam wcześniej niczego znaleźć...

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: kasia (---.153.164.82.zdnet.com.pl)
Data:   2007-09-09 19:19

zalezy czy lubisz miecho.
dla mnie to zaden post bo nie jadam miesa
ale w piatek dla tzw umartwienia sie nie jem np sera ktory uwielbiam
pozdrawiam wszystkich.

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: PawełSCR (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-05-22 18:36

Mam pytanie i liczę na konkretną odpowiedź.
/.../


Proszę nie przeceniać internetu i sprawę omówić w realu ze spowiednikiem.
p.o. moderatora

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Ania (---.chello.pl)
Data:   2009-10-23 15:18

/.../

Odpowiedź na swoje pytanie znajdziesz w w tym wątku
p.o. moderatora

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Artur (109.243.98.---)
Data:   2010-02-09 14:28

Do świętości powołany jest każdy ochrzczony, lecz co to oznacza? Czym jest świętość? Świętość to nie jest jedynie doskonałość moralna, co pragnie nam narzucić dzisiejszy świat. Świętość jest to życie pełnią życia, czyli życie na sposób Jezusa Chrystusa. Skoro więc Jezus Chrystus jest dla nas wzorcem postępowania, dlatego poprzez nasze postawy i czynu mamy wyrażać Mu szacunek i cześć godną Boga.
Post piątkowy jest jednym z elementów współuczestnictwa w życiu Jezusa. On poprzez swoją śmierć na krzyżu "wykupił" nam możliwość zbawienia. Katolicy zatem powinni podejmować własną ofiarę, która będzie w pewnym stopniu partycypacją tej Zbawczej Ofiary Chrystusa, który dla nas poświęcił życie ludzkie. Powinniśmy Mu za to być wdzięczni i również poświęcać się dla niego. Dlatego post piątkowy jest minimalnym wymogiem chrześcijanina; poświęca jedzenie mięsa, żeby czynić pokutę, czyli złożyć Bogu ofiarę. Post piątkowy ustalony przez Kościół, jest minimum przez niego nakreślonym, postawa wiary jednak przynagla nas aby nasze wyrzeczenia również były większe na miarę swoich możliwości. Jezus Chrystus także pościł, jak wiemy z kart Pisma św.

 Czy to grzech ciężki?
Autor: jola (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2010-05-21 12:58

/.../

Poczytaj tutaj.
moderator

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: Gosia (---.scansafe.net)
Data:   2011-02-02 18:29

Uważam się za osobę posłuszną Bogu i Chrystusowi a nie kościołowi, a to różnica. Czuję potrzebę odwdzięczania się za to co Chrystus dla mnie zrobił w każdy dzień nie tylko w piątek.

------------------

A co na to powiada Chrystus?
"Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał" (Łk 10,16).

 Re: Czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem ciężkim?
Autor: marika (---.38.160.60.resman.pl)
Data:   2011-03-13 23:10

/.../


Odpowiedź znajdziesz w wątku - udzieloną np. joli 2010-05-21 12:58
p.o. moderatora

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: