logo
Środa, 01 maja 2024 r.
imieniny:
Józefa, Lubomira, Ramony – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Andrzej Zwoliński
Grzechy Cudze
Wydawnictwo WAM
 


Andrzej Zwoliński
Wydawca: WAM
Rok wydania: 2009
ISBN: 978-83-7505-353-1
Format: 156x232
Stron: 408
Rodzaj okładki: miękka

 
Kup tą książkę

 

Normy oceny moralnej

Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK 1950) przypomina:
Prawo moralne jest dziełem Mądrości Bożej. Można je określić, w sensie biblijnym, jako ojcowskie pouczenie, pedagogię Bożą. Wyznacza ono człowiekowi drogi, zasady postępowania, które prowadzą do obiecanego szczęścia; zakazuje dróg do zła, które odwraca od Boga i Jego miłości. Jest stałe w swoich przykazaniach i zarazem godne miłości w swoich
obietnicach.

Na życie człowieka składa się szereg gestów, czynów, działań podejmowanych bardziej lub mniej świadomie. Różne sytuacje "zadawane" nam przez życie domagają się od nas określonej postawy, przyjęcia odpowiedniej pozy lub zachowania konwenansów. W tym gąszczu ludzkich zachowań rodzą się ciągle w nas pytania: co jest dobre, a co jest złe? Są to pytania pilne i ważne. Nie możemy przed nimi uciec. Wszelkie wypowiedzi zawierające orzeczniki takie, jak "dobry" i "zły" oraz ich pochodne ("wstrętne", "pouczające", "budujące", "obrzydliwe" itp.), są tzw. ocenami. Są niezwykle ważne dla etyki, podobnie jak tzw. normy - reguły, przepisy, mające charakter projektujący ludzkie zachowania. Normy wiążą się ze słowami "powinien" czy "powinno się", które brzmią doradczo. Zasadniczo nie są prawdami czy fałszami , gdyż nie są zdaniami oznajmującymi. Niepodobna jest więc je uzasadniać, w sensie okazywania prawdziwości, ani obalać. Można jedną z nich uzasadniać przez drugą, przy czym za naczelną uznaje się zazwyczaj imperatyw kategoryczny I. Kanta: "Postępuj według takiej zasady, którą byś mógł chcieć uczynić prawem ogólnym" - "Nie czyń drugiemu tego, co tobie niemiłe"[15].

W konkretnych sytuacjach oceny i normy służą do rozstrzygania prostych pozornie wątpliwości: ukraść czy być wiernym, głodować

[15] Por. M. Ossowska, Podstawy nauki o moralności, PWN, Warszawa 1966, s. 48-70, 126-153.


Zobacz także
ks. dr Johannes Gamperl

Oczywiście wiemy, że to nie Pan Bóg kusi nas do złego, jakby chciał nas oszukać. To byłby zupełny absurd! Słusznie możemy tutaj przytoczyć słowa z Listu św. Jakuba Apostoła, który pisze: „Kto doznaje pokusy, niech nie mówi: «Bóg go kusi». Bóg bowiem ani nie podlega pokusie do zła, ani też nikogo nie kusi” (Jk 1,13). Jednak greckie słowo na określenie pokusy – peirasmos – może także oznaczać próbę, wypróbowanie...

 
ks. dr Johannes Gamperl
Wśród drzew słychać natrętne stukanie. Nagle dwa żubry uderzeniem w drzewo tłumią denerwujący dźwięk. Zaraz potem napis: Dwa żubry i spokój. - Ludzie myślą, że jest jak w reklamie; wypiją sobie dwa piwa i mają spokój - mówi ksiądz Paweł Pawlicki, duszpasterz trzeźwości arch. poznańskiej. Zamiast ukojenia w problemach, przychodzi jednak uzależnienie. Ono stacza ich na dno...
 
Marcin Jakimowicz
Mamy pokusę, by być drugim Panem Bogiem. Chcemy być wszystkowiedzący. Jeśli mamy kogoś upomnieć, proponuję: zróbmy sobie wcześniej rachunek sumienia. To stawia do pionu. Nie upominamy jako lepsi, upominamy ze względu na miłość. To ogromna różnica. Jeśli spowiednik zacznie kogoś prowadzić dlatego, że – jak sądzi – jest „niezłym gościem, który to i owo przeżył”, to jest już po nim... Traci kompletnie przezroczystość wobec Boga. 

Kiedy i jak powiedzieć grzesznikowi, że grzeszy – w rozmowie z Marcinem Jakimowiczem podpowiada o. Jordan Śliwiński.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS