Tak jak roślina nie może żyć odcięta od łodygi i korzenia, tak my nie możemy żyć duchowo, kiedy nie trwamy w Jezusie. To porównanie do winnej latorośli powinno każdemu z nas otworzyć umysł na zrozumienie konieczności bycia w stanie łaski uświęcającej, tego niesamowitego daru, który otrzymaliśmy podczas chrztu. To łaska uświęcająca daje nam zjednoczenie z Bogiem. Jezus pokazuje, że bez łaski, bez tego zjednoczenia, jesteśmy odcięci od źródła życia, a więc usychamy i nadajemy się tylko do spalenia...
Nie stosuję żadnych nadzwyczajnych metod. Otwieram Biblię i czytam po kolei. Gdy jakiś fragment lub zdanie zaczyna szczególnie zwracać moją uwagę, staram się je rozważać do momentu aż przychodzi jakieś lepsze zrozumienie, odkrycie treści. Stwarza to następnie podstawę do modlitwy.
Z o. Konradem Małysem OSB, benedyktynem z Tyńca, rozmawia Jarosław Czuchta