Autor: Anita (---.mysmart.ie)
Data: 2009-03-26 19:38
Od kilku miesięcy prowadzę długie i męczące wywody ze świadkami jehowy (chodzą ze mną do jednej szkoły). Denerwują mnie niektóre z ich 'wierzeń', oglądałam wiele filmów, które burzyły całe podwaliny tej 'religii', próbowałam tłumaczyć swoją opinię, opinię Kościoła katolickiego, jednak zbytnio ich to nie obchodziło, więc dałam sobie spokój.
Jako człowiek ciekawy świata palnęłam kiedyś, że chciałabym zobaczyć takie ich 'zebranie'. Chciałabym poznać punkt widzenia 'starszych' i porozmawiać z kimś, kto mógłby wytłumaczyć mi dlaczego postępują tak, a nie inaczej; z kimś bardziej kompetentnym. Dzisiaj jedna z koleżanek przyniosła mi oficjalne zaproszenie na ich "Pamiątkę". Bardzo mnie tym zaskoczyła i w pierwszym odruchu pomyślałam, że to będzie fajne doświadczenie. Potem jednak, sprawdziłam w kalendarzu... Wielki Czwartek!
Czuję się z tym dziwnie. Czy popełnię grzech jeśli zdecyduję się na uczestnictwo w jakimkolwiek spotkaniu? Czy w ogóle popełniam grzech dyskutując z nimi?
Proszę o pomoc.
|
|