Autor: Franciszka (---.warszawa.vectranet.pl)
Data: 2013-05-30 13:05
"czy coś co się dzieje jest np. wolą Boga. Doszukuje się czegoś na siłę, czy to działanie złego ducha" - Trzeba wyjaśnić, że "nasze sprawy" są tym, co mamy w sercu, czyli najpierw radziłabym uporządkować własne myśli i emocje. One są tym, na co masz wpływ. Powtarzam to, co wielokrotnie jest tłumaczone na tym forum, że Pan Bóg nie narzuca człowiekowi swojej woli na siłę, bo dał mu wolną wolę: On jest tak miłosierny, że w żaden sposób nie manipuluje człowiekiem ani jego losem.
Rozeznawania duchów (czyli tego, od jakiego ducha pochodzą myśli, które przychodzą do głowy, emocje, którym odczuwamy) można nauczyć się na rekolekcjach ignacjańskich. Jeśli jesteś osobą dorosłą, to szczerze ci je polecam.
"nie będę przecież cały czas chodzić do innych ze swoim życiem i się radzić" - Jeśli zdecydujesz się rozmawiać szczerze z osobą towarzyszącą na takich rekolekcjach z indywidualnym prowadzeniem, to możesz wiele skorzystać. Radzenie się osób kompetentnych w swoich sprawach jest oznaką dojrzałości: na co dzień korzysta się z porad, np. lekarza, farmaceuty w sprawie zdrowia, urzędnika bankowego w sprawach finansowych, itd. Umiejętność korzystania z porad i wyciągania z nich wniosków jest prawdziwą sztuką.
|
|