Autor: Michał (---.range86-134.btcentralplus.com)
Data: 2013-06-02 23:33
Temat był wielokrotnie poruszany. Proszę skorzystać z wyszukiwarki. To temat do dyskusji, a nie na forum pomocy. Przy okazji, w kilku zdaniach popełniono kilka błędów logicznych, po pierwsze mieszając rożne kategorie (logikę z filozofią i moralnością), wyciągając fałszywe wnioski ze źle sformułowanych stwierdzeń. Po raz pierwszy temat szczegółowo omówił Gottfried Wilhelm von Leibniz w swojej idei najlepszego z możliwych światów. Generalnie chodzi o to, że wiedza Boga nie koliduje z wolną wolą istot stworzonych, a ta zakłada MOŻLIWOŚĆ wystąpienia zła jako buntu przeciw Bogu. Alternatywą dla obecnego jest świat ubezwłasnowolnionych maszyn myślących, które NIE MOGĄ CZYNIĆ ZŁA. Wprawdzie w takim świecie zło by nie występowało, ale nie byłoby też wolności. Tylko istota wolna jest zdolna do aktów miłości. Bożą odpowiedzią na zło jest Jezus Chrystus. Opis istoty w postawionym problemie to opis szatana. Bóg dopuszcza zło (bunt wolnych istot przeciw Sobie, jako konsekwencję wolności) i odpowiada na nie, gdyż dzięki Swojej wszechmocy jest w stanie ze zła wyciągnąć większe dobro. To bynajmniej nie oznacza, że Bóg chce zła. W Biblii w żadnym miejscu takie stwierdzenie nie pada. To, że istoty wolne czynią zło nie wynika stąd, że są zdeterminowane do czynienia zła. Bóg wielokrotnie i na różne sposoby uprzedzał ludzi, że jeśli się nie nawrócą i nie przestaną czynić zła, poniosą tego konsekwencje w postaci cierpienia milionów niewinnych ludzi, jednocześnie ściągając na siebie gniew Boży. Bóg cały czas wyzywa czyniącego zło grzesznika do nawrócenia, ale nie zmusza go do nawrócenia. Oczywiście jeśli grzesznik nie che się nawrócić, nie modli się o odstąpienie od czynienia zła, poniesie konsekwencje swoich czynów. Bóg jest w innej pozycji niż istota stworzona, zawieszona w czasie. Dla Boga wszystko dzieje się teraz. To co było tysiąc lat temu, to co będzie za tysiąc lat. Stad wynika wiedza Boga, o tym co się wydarzy. Człowiek nie jest jednak w żaden sposób zdeterminowany do np. zabicia sąsiada. Może to zrobić, może od tego odstąpić. Oczywiście rzeczywistość będzie inna, jeśli człowiek nie popełni zła (w tym służą mu pomocą Aniołowie), ale to nie jest przeszkoda dla Boga. To my tworzymy naszą rzeczywistość, Bóg odpowiada na nasze konkretne czyny. Jeśli modlimy się byśmy nie ulegli pokusie, otrzymujemy pomoc. Jeśli nie modlimy się, wystawiamy się na ataki zła. Bóg jest aktywny w stosunku do nas, ale nie ogranicza nas w naszych działaniach osadzonych w czasie. Na to został on nam dany, byśmy mogli czynić dobro. Ale NIE MUSIMY go czynić.
|
|