Autor: Fraszka (---.play-internet.pl)
Data: 2014-02-14 02:03
Gosiu,
Jezeli byloby tak, jak mowisz, to w ogole nie byloby nam wolno rozmawiac o faktach. Jezeli ktos narobil swoim postepowaniem wielu szkod, to nie czynisz dobrze umozliwiajac mu dalsze krzywdzenie. W przykladzie z pieniedzmi-to ostatecznie tamt osoba podejmie badz nie decyzje o pozyczeniu pieniedzy, ale absolutnie winni jej jestemy ostrzezenie. Podobnie z projektem - jezeli wiesz, ze ktos jest np nieslowny i nierzetelny, to nie mowiac o tej kwestii i ulatwiajac mu dostep do roli, w ktorej przyniesie szkode, ryzykujesz popelnienie grzechu zaniechania. Pomoc mozna probowac takim osobom np przez rozmowe i modlitwe, ale na pewno nie bezkrytycznie zatajajac ich wady..pozdrawiam serdecznie
|
|