Autor: bergamotka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2014-02-16 15:59
"Obmową jest wszystko to, co mówimy o kimś a czego nie powiedzielibyśmy w jego obecności.
Jeśli trzymamy się zasady, żeby o ludziach mówić tylko to, co mówimy patrząc im prosto w oczy, to nie ma żadnych problemów."
W czemu to że mogłabym napomnieć kogoś, zwrócić mu uwagę na jego niewłaściwe postępowanie, wytknąć błąd (względnie nawet uczynienie tego), miałoby usprawiedliwić opowiadanie o błędach czy wadach tej osoby, osobom trzecim? Oczywiście poza przypadkiem z Mt 18, 15-17.
|
|