Autor: Marta (---.29.87.2.threembb.co.uk)
Data: 2015-01-26 23:59
Oczywiście, że możesz sobie drukować i korzystać z nich na Mszy. Potem możesz zabierać do domu, albo możesz nawet zostawiać w ławce, może ktoś skorzysta na następnej Mszy. W Anglii chyba w każdym kościele są przy wejściu rozdawane takie kartki z niedzielnymi czytaniami, w większości do zabrania do domu potem, aczkolwiek w niektórych kościołach trzeba oddać, żeby było na kolejne Msze. Ja tez nie łapię dokładnie czytań jak są tylko raz przeczytane, a tak to spokojnie mogę wrócić wzrokiem do jakiegoś słowa, poprzedniego zdania. Potem na kazaniu jeśli ksiądz się odwołuje do czegoś z czytań, to tez można zerknąć. Same zalety.
Co do używania telefonu czy tabletu w kościele, zwłaszcza na Mszy to jestem zdecydowanie przeciw. Po pierwsze ludzi będziesz gorszyć (zwłaszcza mnie ;), ale tez starszych, którzy nie będą wiedzieć, czy sobie nie grasz na tym telefonie albo filmów nie oglądasz. Po drugie ubożsi bliźni będą zazdrościć gadżetu. Poza tym mnie patrzenie na telefon by rozpraszało, bo chcąc nie chcąc bym zauważyła, że jakieś nowe maile albo smsy przyszły, a kumpela próbowała się dodzwonić pięć razy (ciekawe, co z tym jej nowym amantem? będą razem czy nie?). I już nici ze skupienia na Mszy ;)
|
|