Autor: Joanna (---.ip.infoo.net)
Data: 2019-05-02 23:03
Witam. Zwracam się z prośbą o jakąś pomoc dla mojego nieżyjącego od 5 lat ojca .. Cały czas myślałam o tym gdzie jest i czy jest mu dobrze po 2 stronie ,aż do czasu gdy przyszedł do mnie gdy spałam i przeprowadziliśmy rozmowę .. Nie bd rozwijać tego tematu ktoś kto miał styczność z duchami bd wiedział o jakim dialogu mówię . Gdy spytam się to czy jest szczęśliwy pokiwal zapszeczajco głowa ,na kolejne moje stwierdzenie czy to jest piekło posmutnial i odszedł .To była dla mnie odpowiedź ;(. Bardzo chciała bym w jakiś sposób sprawić aby był szczęśliwy bo pomimo wrzystko uważam że na to zasługuje .. Słyszał że są sposoby iż można odkupic czyjes winy ktos wie jak to zrobic ,jak mu pomuc?
|
|