Autor: refleksja (---.centertel.pl)
Data: 2019-07-22 23:21
Ja się dziwię, że 10 miesięcy, a nie 10 lat :(
Nie ma słow na takie postępowanie ojca.
Pomodliłam się za Ciebie i bliskich...
Proszę abyś zadzwonił do siostr klauzurowych - niech mocno Cie wspierają modlitwą. Nie możesz być z tym sam. Siostry te mają dar wypraszania wielu łask. Niech Wam wypraszają uwalnanie sie z tej matni. Napisz im to wszystko, co tutaj na forum lub do nich zadzwoń.
Piszesz, ze z jednej strony "matka nie wierzy, że można bez niego żyć, że damy radę", a z drugiej strony jednak myśli ona o załatwieniu ojcu eksmisji. Czyli... wydaje się, że jednak bierze pod uwagę, ze można żyć bez ojca! Zarazem z jakichś przyczyn "nie wierzy, ze dacie radę". W czym mielibyście nie dać rady?
|
|