logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu.
Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2019-07-23 09:53

Mateuszu, pytasz, czy będzie sprawiedliwie.
Czyny niosą za sobą konsekwencje. Ojciec od lat jest tyranem domowym. Kara więzienia wydaje się być jedynym sprawiedliwym rozwiązaniem. Da wam spokój bytu przez izolację ojca. W założeniu ma przynieść resocjalizację przestępcy.
Na drugim biegunie tej sprawiedliwości są wasze emocje. Emocje po części wypływające ze współuzależnienia ale też z więzów krwi.
Z pewnością nie można ulec prośbom ojca by nie zgłaszać jego postępowania na policję, bo to go tylko utwierdzi w manipulacji, waszej niekonsekwencji i być może nasili jego przemoc.
Moim zdaniem jest jeszcze jedna możliwość pomocy wam jako całej rodzinie i ojcu jako nałogowemu alkoholikowi. Nie usprawiedliwiając absolutnie piekła jakie zgotował wam ojciec przez te wszystkie lata, chyba warto zawalczyć również o niego samego. Nie wiemy ile zła wynika z predyspozycji charakterologicznych a ile ze zniszczeń mózgu jakie uczynił alkohol.

"Przysięgłem na wszystko, że tym razem doprowadzę to do końca"
Mateusz, trwaj w tym postanowieniu, bezzwłocznie zgłoś sprawę na policję. Życie pokazało jak nieobliczalne są zachowania ojca. Może przy zgłoszeniu będzie możliwość wnioskowania o przymusowe leczenie w zamkniętym ośrodku dla uzależnionych. Jeżeli taka opcja byłaby możliwa, wydaje mi się słuszna. Izolacja od uciemiężonej rodziny a jednocześnie szansa na resocjalizację pod kierunkiem specjalistów. Jeżeli taka droga byłaby możliwa ( po zasięgnięciu opinii w odpowiednich instytucjach, policja, MOPS) a Ty byłbyś skłonny ją podjąć to możesz sam przedstawić ją ojcu z uświadomieniem konsekwencji, że jego sprzeciw uruchomi procedurę kary odwieszenia wyroku. W przypadku skierowania na przymusowe leczenie mocą wyroku opór ojca i tak jest bez znaczenia ale rozmowa pozwoli Ci zobaczyć jego obecna postawę. Może naiwna jestem w swojej propozycji, bo być może takich rozmów prowadziłeś już wiele, warto jednak dać szansę pogubionej duszy Twojego ojca do nawracania.
Powtarzam propozycję za G_JP ale idąc za Chrystusem, patrzmy na każdego grzesznika sercem miłosiernym, które pragnie zbawienia bliźniego.

Jedno jest pewne, bądź konsekwentny w podejmowanych działaniach, które wam wszystkim pomogą. Jeżeli ostatecznością, przy braku współpracy ojca będzie odwieszenie wyroku, to nie obciąży to Twojego sumienia.
To konsekwencja jego czynów a wasze bezpieczeństwo nie może być dalej zagrożenie.

"...jest mi tak ciężko, ale muszę być mężczyzną i unieść to brzemie..."
Mateuszu, z Bożą pomocą uniesiesz ten ciężar. Módl się przed Najświętszym Sakramentem, proś o światło Ducha Świętego.
Niech Ci Bóg błogosławi w krokach, które czynisz dla dobra swojej rodziny. Jesteś kochającym, mądrym, odpowiedzialnym synem, bratem.

 Tematy Autor  Data
 Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Mateusz 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Margaret 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Mateusz 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy G_JP 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Margaret 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy refleksja 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Kalina 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Mateusz 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Alina 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy G_JP 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Margaret 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy refleksja 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Mateusz 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy G_JP 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Magda 
  Re: Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. nowy Ewelina 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: