logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła.
Autor: Kalina (---.dbsinternet.pl)
Data:   2019-10-11 22:37

"Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: „Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedmiu innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni». Łk 11, 24-26

To fragment czytanej dzisiaj Ewangelii św. Łukasza. Wczytaj się głęboko w treść, zobacz w tym siebie.
Walczysz o nawrócenie, duch nieczysty Cię opuszcza. Przystępujesz do spowiedzi, ona czyni dom Twego sumienia czystym, przyozdobionym w radosne pragnienie jak najbliższej więzi z Bogiem. Dalej Slowo mówi o tym co dotyka Ciebie jako konsekwencja jeszcze większego ataku złych duchów.
Z komentarza ks. Krzysztofa Wonsa
"O co proszę? O dar głębokiej czujności serca i łaskę całkowitego oddania się Jezusowi"

Padło wiele rad. Jeżeli nie masz problemów natury psychicznej wymagających terapii to przed Tobą praca własna oparta na woli całkowitego oddania się Jezusowi. Sakramenty to podstwa.
W poprzednim wątku napisałeś, że znalazłeś kapłana który chciał Ci towarzyszyć. Skorzystaj z podanej dłoni.

"Gdybym mial kochajaca mame, to wszystko bym jej powiedzial co teraz czuje i co zrobilem, i ona bym mi pomogla, a tak to sam... "
Z Twoich wypowiedzi wyłania się obraz. młodzieńca dorastającego w buncie. Malo danych o relacjach rodzinnych. Rozważ w sumieniu, czy przynajmniej częściowa przyczyna chłodnych relacji z mamą nie wzięły się np. z trudności wychowawczych z jakimi borykała się mama. Nie poddaję tego żadnej ocenie, tylko chcę Cię skłonić do refleksji w temacie. A może wykonać następny krok do poprawy wzajemnych relacji. Czy byłoby Cię stać na gest przytulenia do mamy? Czy byloby Cię stać, by powiedzieć- mamo, różnie było, raniliśmy się wzajemnie, przepraszam za to co było złe z mojej strony.
Nawet jeżeli serce mamy wobec Ciebie jest chłodne, to czy takie gesty, maminego serca by nie rozgrzały? Może ta bliskość jest bliżej niż Ci się wydaje.

Drogi chłopcze, nawet gdyby egzorcyzm był wskazany, to
i tak nie wykona za Ciebie pracy stojącej przed Tobą. To sakramentalium, które daje Kościół by pomagać w przypadku zniewoleń ale główna moc jest w sakramentach danych przez Boga- Sakramencie pokuty i pojednania, Eucharystii, Sakramencie chorych.
Pragnienie nawracania i ufność Bogu, ufność Bogu i pragnienie nawracania i tak nieustanie.
Masz bardzo chorą duszę. Porozmawiaj z kapłanem o Sakramenci chorych.
Na stronach Pisma Świętego znajdziesz wiele o Bożym miłosierdziu. Nie jesteś z niego wyłączony..
Od kilku dni otaczam Cię modlitwą, dziś przyjęłam Komunię w Twojej intencji. Tu, wśród nas nie jesteś samotny.

"Pan moim światłem i zbawieniem moim, *
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia, *
przed kim miałbym czuć trwogę?
Gdy mnie osaczają złoczyńcy, *
którzy chcą mnie pożreć,
Oni sami, moi wrogowie i nieprzyjaciele, *
chwieją się i padają.
Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem, *
moje serce nie poczuje strachu.
Choćby napadnięto mnie zbrojnie, *
nawet wtedy ufność swą zachowam.
O jedno tylko Pana proszę i o to zabiegam, †
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu *
po wszystkie dni mego życia,
Abym kosztował słodyczy Pana, *
stale się radował Jego świątynią.
W namiocie swoim mnie ukryje *
w chwili nieszczęścia,
Schowa w głębi przybytku, *
na skałę mnie wydźwignie.
Teraz wysoko podnoszę głowę nad nieprzyjaciół, *
którzy mnie osaczają.
Złożę w Jego przybytku radosne ofiary, *
zaśpiewam i zagram psalm Panu.
Usłysz, Panie, kiedy głośno wołam, *
zmiłuj się nade mną i mnie wysłuchaj.
O Tobie mówi serce moje: †
"Szukaj Jego oblicza!" *
Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy, *
nie odtrącaj w gniewie Twego sługi.
Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj *
i nie opuszczaj mnie, Boże, mój Zbawco.
Choćby mnie opuścili ojciec mój i matka, *
to jednak Pan mnie przygarnie.
Naucz mnie swojej drogi, Panie, †
prostą prowadź mnie ścieżką, *
aby nie zwiedli mnie moi wrogowie.
Nie wydawaj mnie na łaskę nieprzyjaciół moich, †
bo przeciw mnie powstali kłamliwi świadkowie *
i ci, którzy dyszą gwałtem.
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana *
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny, *
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen." Psalm 27

Może uczynisz z tego Psalmu modlitwę codziennego wołania do Pana.

 Tematy Autor  Data
 Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy pusty 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Igor 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy 38 na karku 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Alina 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Kalina 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Malgosi3 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy pusty 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Alina 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Malgosi3 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy 38 na karku 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy pusty 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Alina 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Tomasz 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy pusty 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Alina 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Kalina 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Ј 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy pusty 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Alina 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy Ј 
  Re: Pakt z diabłem. Nie chcę do piekła. nowy stokrotka 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: