Autor: @#$% (---.17-3.cable.virginm.net)
Data: 2019-10-27 01:17
Kościół nie ma nic do tego jak sobie życie układasz. Jeśli żyjesz zgodnie z Bożymi przykazaniami jako katoliczka, to tym bardziej nie ma problemu. Twoje życie, twoja sprawa, nikomu krzywdy nie czynisz.
Mam dla ciebie takie zadanie do odrobienia - wyobraź sobie siebie za lat 40. Ja niestety mam takie koleżanki. Dokonały wyboru w swoim czasie. Tak w ogóle, to zdecydowanie popieram kończenie kilku kierunków studiów, najlepiej zupełnie przeciwstawnych i w zupełnie różnych środowiskach naukowych. To bardzo poszerza horyzonty. Przy okazji zdradź w jaki sposób udało ci się skończyć 4 kierunki w wieku 32 lat? Ja w twoim wieku miałem za sobą tylko dwa, co prawda z trzyletnią przerwą po drodze, ale mimo wszystko - gratulacje! Nawet moim dzieciom, które są inteligentniejsze ode mnie i szybciej niż ja zrobiły studia, studiując m.in. w Korei Południowej, ta sztuka się nie udała. A nie miały przerwy w studiowaniu.
/
|
|