Autor: Tomasz (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2019-10-28 21:27
Wydaje mi się, że tu chodzi o ten konkretny przypadek, o którym, o którym mówił Jezus - czyli o rozpoznawanie fałszywych proroków. Nie należy tego zbytnio rozciągać. Zauważ, że Jezus mówił o drzewach, a już nie rozciągał tego na Ziemię, która rodzi rośliny (w tym drzewa) dobre (pożyteczne dla człowieka) i złe (np. chwasty i trujące). Słysząc jakiegoś współczesnego "proroka" (czyli np. osobę pociągającą za sobą rzesze ludzi) nieraz trudno określić, z jakich pobudek on działa. Ale jeśli w działaniach jego zwolenników widać zło, to chyba należy uznać, że pomimo pięknych słów padających z jego ust jest on fałszywym prorokiem.
|
|