Autor: Marek (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2019-11-28 21:53
No cóż, wg Biblii... nie może:
"To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest do prywatnego wyjaśniania." /2 P 1,20/
czemu?
ponieważ to niebezpieczne:
"(...) a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat, Paweł, według danej mu mądrości napisał do was, jak też we wszystkich [innych] listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę."/2 P 3, 15-16/
Oczywiście czytamy Słowo, karmimy się Nim - ale nie wyciągamy daleko idących wniosków "prywatnych", nie radząc się Kościoła, który przechowuje pieczołowicie interpretacje od pierwszych wieków.
Zwłaszcza, ze ma to wymiar nie tylko duchowy, ale również fachowy - całkiem zwyczajnie nie jest rozsądnie wyciągać daleko idące wnioski z lektury księgi w oryginale napisanej w dialekcie, którym nikt już nie mówi, w całkowicie odmiennej od nas kulturze i sposobie wyrażania się, jesli nie ma się wszechstronnej wiedzy, znajomości języków starożytnych itd.
Dam przykład: mamy w Piśmie Świętym takie oto opowiadanie: Król Dawid zapragnął żony Uriasza (który w tym czasie był na wojnie). Gdy okazało się, że jej spotkanie z Dawidem zaowocowało ciążą, przywołał Uriasza z wojny i kazał mu... iść do domu umyć sobie nogi. Uriasz odmówił, motywując to tym, że nie może odpoczywać kiedy jego towarzysze na wojnie walczą.
Dawid nakazał więc by Uriasz poszedł w takie miejsce walk, gdzie na pewno zginie.
I teraz pytanie: DLACZEGO??!
Czyżby nogi Uriasza tak śmierdziały, że odmowa ich umycia spowodowała skazanie go - praktycznie - na śmierć?
Taki wniosek moglibyśmy wyciągnąć z "prywatnej" lektury.
Tyle dowiadujemy się czytając ten fragment. Zwłaszcza, jesli nie wiemy że "mycie nóg" było w tamtej kulturze i czasach eufemizmem oznaczającym współżycie małżeńskie.
Dawid chciał, żeby Uriasz poszedł do żony, bo wtedy nikt by się nie dowiedział o jego grzechu - dziecko Uriasz wziąłby za efekt tej własnie nocy.
Kiedy Uriasz odmówił, pozostawało go tylko zabić...
|
|