Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2020-03-03 00:09
Bóg musiałby przestać być Bogiem, żeby o Tobie zapomnieć.
Pisząc o sobie, opowiadasz historię biblijną.
Naprawdę.
Zobacz! Izajasz 49, 14: "Mówił Syjon: "Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał"".
Też tak mówisz,
ale Bóg odpowiada, wtedy i teraz, że zapomnieć nie może, pamieta lepiej niż najlepsza mama o dziecku:
"Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu,
ta, która kocha syna swego łona?
A nawet, gdyby ona zapomniała,
Ja nie zapomnę o tobie.
Oto wyryłem cię na obu dłoniach,
twe mury są ustawicznie przede Mną". (Izajasz 49, 15-16).
Powiem Ci, ze na mnie mocno działa ten obraz wyrycia na dłoniach. To nie jest takie łatwiutkie jak zapisać zmywalnym flamastrem. Wyryć na dłoniach - to musi aż zaboleć, do krwi i zostawiać ślad na zawsze. Nie do usunięcia bez śladu.
Nie wiesz, gdzie szukać pomocy. A my nie wiemy, czego ta pomoc ma dotyczyć, wiec trudno podpowiedzieć.
|
|