Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2020-05-27 13:36
"Chociaż od dawna nie chodzę do kościoła."
Idź do kościoła. Nie ma już restrykcyjnych ograniczeń. Może trafisz na czas kiedy będzie kapłan w konfesjonale, to najlepszy początek drogi nawracania. Sakrament pokuty i pojednania i Eucharystia. Idź za pragnieniem i tęsknotą
"Wierzę w Boga nie w kościół."
Tu można przypuszczać, że dałeś się wciągnąć w nagonkę na duchownych. Bo raczej nie piszesz o braku wary w kościół-budynek. Kościół-wspólnota jest jednością w wierze w Boga.
" 17 Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. 18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie»." Mt 16
" Mieć tylko jedno marzenie w życiu... Żeby Bóg lub inna osoba z tamtej strony powiedział że jest coś, że warto żyć."
Prime,
"4 Choć jeszcze nie ma słowa na języku:
Ty, Panie, już znasz je w całości."Ps 139
Pan Bóg już spełnił Twoje marzenie.
Zamieszczam fragment Ewangelii św. Jana.
"26 W odpowiedzi rzekł im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. 27 Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec». 28 Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?» 29 Jezus odpowiadając rzekł do nich: «Na tym polega dzieło [zamierzone przez] Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał». 30 Rzekli do Niego: «Jakiego więc dokonasz znaku, abyśmy go widzieli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? 31 Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: Dał im do jedzenia chleb z nieba». 32 Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba. 33 Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu». 34 Rzekli więc do Niego: «Panie, dawaj nam zawsze tego chleba!» 35 Odpowiedział im Jezus: «Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie. 36 Powiedziałem wam jednak: Widzieliście Mnie, a przecież nie wierzycie. 37 Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, 38 ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. 39 Jest wolą Tego, który Mię posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. 40 To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym»." J 6
To zachęta do modlitwy Słowem Bożym, które jest ziszczeniem Twojego marzenia. Może na początek właśnie Ewangelia św. Jana, którą Kościół w Liturgii Słowa modli się w ostatnich tygodniach. Jeżeli nie jesteś zaprzyjaźniony ze Słowem Bożym, żeby odkrywać w całej treści istotę Boga, to bardzo jasną odpowiedź otrzymasz od rozdz.14.
Nie sposób i nie ma sensu zamieszczać więcej, niech ta zachęta będzie owocna.
Przy Twoim szczerym pragnieniu Bóg pokieruje Cię własną drogą. Wiara jest Bożą łaską.
W najbliższą niedzielę Uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Szukaj natchnienia prosząc Ducha Świętego o światło. W modlitwie, żeby zrozumieć jak Duch Święty wieje kędy chce, może pomocne będą słowa sekwencji:
"Przybądź, Duchu Święty,
Ześlij z nieba wzięty
Światła Twego strumień.
Przyjdź, Ojcze ubogich, Przyjdź,
Dawco łask drogich,
Przyjdź, Światłości sumień.
O, najmilszy z gości,
Słodka serc radości,
Słodkie orzeźwienie.
W pracy Tyś ochłodą,
W skwarze żywą wodą,
W płaczu utulenie.
Światłości najświętsza,
Serc wierzących wnętrza
Poddaj Twej potędze.
Bez Twojego tchnienia,
Cóż jest wśród stworzenia?
Jeno cierń i nędze.
Obmyj, co nieświęte,
Oschłym wlej zachętę,
Ulecz serca ranę.
Nagnij, co jest harde,
Rozgrzej serca twarde,
Prowadź zabłąkane.
Daj Twoim wierzącym,
W Tobie ufającym,
Siedmiorakie dary.
Daj zasługę męstwa,
Daj wieniec zwycięstwa,
Daj szczęście bez miary"
"...strach graniczący z przerażeniem"
Nie lękaj się, otwórz drzwi Chrystusowi.
|
|