Autor: M. (---.centertel.pl)
Data: 2020-07-15 13:25
Dziękuję. Mam dużą nadzieję, że spotkam na swojej drodze mądrego spowiednika. Zazdroszczę tym, dla których wiara jest źródłem siły, dla mnie jest źródłem strachu. A naprawdę bardzo bym chciała kochać, mam nadzieję, że powoli, z czasem, się uda... Rok temu, na modlitwie wstawienniczej osoba modląca się powiedziała, że widziała, jak niosę swój krzyż a Pan Jezus mi pomaga. Jeszcze dwa lata wcześniej byłam różyczką w ręku Boga. A ja ciągle się boję. Czy ktoś tutaj umiał pokonać swój paraliżujący strach?
|
|