Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data: 2021-02-25 14:52
Ano, każda kobieta powołana jest do macierzyństwa, ale nie każda urodzi dziecko.
Odpocznijcie oboje od starań. Może za jakiś czas będziecie gotowi na dalsze leczenie, może nie. Pytajcie Boga czego od Was oczekuje w tej sytuacji. To Bóg jest Bogiem, nie Ty, nie Wasza niepłodność, nie Wasza możliwość poczęcia dziecka. To On wie najlepiej, co dla Was dobre.
Powołanie do przekazywania życia można realizować na różne sposoby. Może macie być rodzicami dziecka, które urodziło się komuś innemu, może w Waszym otoczeniu jest ktoś, kogo powinniście wspierać, może Wasza niepłodność jest tylko czasowa, może macie wyjechać na misje i głosić Boga innym ludziom... Pytajcie Go.
Nic nie piszesz o tym, jak Twój mąż reaguje w tej sytuacji. Napisałaś dwa posty, on występuje tylko w jednym z nich i to w roli worka bokserskiego dla Twoich frustracji. Może za bardzo w tym wszystkim skupiasz się na sobie i jest "ja" zamiast "my". Jeśli tak jest, pomysł o tym, jak to zmienić, jak budować jedność w małżeństwie.
|
|