Autor: HalinaMR (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2021-04-09 22:37
Adamie, eutanazja nie zakończy Twojego cierpienia lecz je spotęguje. Po śmierci nie będziesz wprawdzie czuł bólu ciała ale ból duszy. Przeraźliwa samotność i pustka, tragedia ognia piekielnego będzie milion razy gorsza niż to co teraz przeżywasz,
Po śmierci już nic nie będziesz mógł zrobić, nawet jeśli zrozumiesz, że teraz źle myślisz.
Ludzie niewierzący uważają, że to bajkowe opowieści, ale to fakty. Jeśli Biblia Cię nie przekonuje, to poczytaj wspomnienia ludzi, którzy przeżyli śmierć kliniczną.
Teraz póki żyjesz możesz zmienić Swoje życie. Nie wszyscy są geniuszami, nie wszyscy są wybitnie zdolni, piękni jak bohaterowie filmów. Ale każdy bez wyjątku , Ty także jest wartościowy i potrzebny. Żyjesz w specyficznym środowisku, z którego należy się wyrwać - trzeba poszukać miejsca, gdzie będziesz mógł pracować i mieszkać oraz żyć godnie jak człowiek. Nikomu nie wolno skracać życia danego przez Boga.
Potrzebujesz pilnie pomocy psychologa i kapłana z powołania. Nie potrafię ocenić czy potrzebujesz także księdza egzorcysty, ale kapłan po rozmowie z Tobą potrafi to ocenić i Tobą pokieruje. Ale Ty musisz tego chcieć. Nikt Ci nie pomoże, jeśli Ty Sam Sobie nie zechcesz pomóc. Jeśli Bóg będzie na pierwszym miejscu w Twoim życiu, wszystko zacznie się układać. Co nie znaczy, że nie będziesz musiał pracować żeby zarobić na życie i pracować nad Sobą żeby wyeliminować skutki poniewierania i deptania Twojej godności w przeszłości. Powodzenia.
|
|