Autor: Estera (---.147.125.26.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 2021-04-20 00:49
I co, uważasz, że to, że dziewczyna się Ciebie brzydzi i boi, to wina Twoich rodziców?
Nie, skarbie. Problem leży w Tobie i Twoim nastawieniu. Możesz się zmienić, ale nie chcesz. Wolisz zwalać winę za swoje OBECNE położenie na przeszłość, na innych. Ty jesteś ideałem, prawda? No jak nie? Tylko ideał nie potrzebuje pracować nad sobą, a Ty mówisz, że nie potrzebujesz. Ktoś inny by zaczął doczekać, co takiego robi, że inni się go boją, brzydzą, ale Ty? Po co? Przecież winna jest zapewne inteligencja i alkohol w rodzinie.
Wiesz, u mnie w rodzinie też były alkohol i przemoc. Tyle że ja, w przeciwieństwie do Ciebie, postanowiłam wziąć odpowiedzialność za własne życie i zawalczyć o siebie. Nie jest łatwo. Ale jest dobrze. A nie byłoby, gdybym, tak jak Ty, stwierdziła, że to nie moja wina i nic z tym robić nie będę.
|
|