Autor: Tomasz (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2021-05-21 19:07
W hotelu, była możliwość wyboru śniadania bezmięsnego. Wystarczyło poprosić na recepcji. Kolega był w tym czasie ze mną, słyszał, że zamówiłem wersję "piątkową", a mimo tego on zamówił normalne śniadanie, z wędliną. Takie śniadania dostaliśmy - ja bezmięsne, on - mięsne. Problem w tym, że oprócz tego, co dostaliśmy można było samemu wziąć pojemnik na ciepło zawierający jajecznicę i parówkę. Ja z tego zjadłem tylko jajecznicę, a parówkę mogłem zostawić (wtedy pewnie zostałaby wyrzucona), ale zamiast tego oddałem koledze. W związku z tym, że mogę znowu pojechać na taką delegację chciałem zaczerpnąć porady, czy lepiej oddać, żeby nie marnować jedzenia, czy też wyrzucić, aby nie narażać się na współudział w jego grzechu.
|
|