Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2021-10-09 16:03
Problem jest moim zdaniem w Tobie, nie w kobiecie.
To Ty pozwalasz sobie na domysły, i to domysły dotyczące zła. To, że ktoś ma 30 lat (a może i 55) i był w różnych związkach, nie jest żadnym dowodem na to, że nie dochował czystości. Zastanów się, jakie masz prawo przypisywać komuś swoje interpretacje, domyślać się zła, szacować: na pewno zdążyła nagrzeszyć w tym zakresie?
Co do pytania, czy warto angażować się w taki związek, odpowiem w sposób, który może Cię nie zadowoli. Nie, nie warto angażować się w związek z podejrzliwym mężczyzną, który na dzień dobry domyśla się złego prowadzenia się kobiety, a wnioskuje to np. z wieku. I nie warto angażować się w związek z panem, dla którego te domysły są ważniejsze od konkretnej kobiety, no bo potencjalnie, na podstawie domysłów, nie "dostanie" on tego, czego oczekuje. I nazywa to "nie ofiaruje mi się w pełni".
|
|