Autor: G_JP (---.nycmny.fios.verizon.net)
Data: 2022-06-25 15:06
Były takie rozważania teologiczne w historii Kościoła, które są nawet odzwierciedlone w Encyklopedii Katolickiej
"W szóstym miesiącu miało miejsce Zwiastowanie, a ponieważ Maryja usłyszała od anioła, że jej kuzynka poczęła, poszła "z pośpiechem", aby jej pogratulować. "I stało się, że gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, niemowlę" - napełnione, podobnie jak matka, Duchem Świętym - "podskoczyło z radości w jej łonie", jakby chcąc uznać obecność swego Pana. W ten sposób spełniło się prorocze powiedzenie anioła, że dziecko to "będzie napełnione Duchem Świętym już od łona matki". Ponieważ obecność jakiegokolwiek grzechu jest nie do pogodzenia z zamieszkaniem Ducha Świętego w duszy, wynika z tego, że w tym momencie Jan został oczyszczony ze zmazy grzechu pierworodnego."
(Tłumaczenie fragmentu tekstu ze strony https://www.newadvent.org/cathen/08486b.htm , translator deepl.com)
W każdym razie napełnienia Duchem Świętym Jana Chrzciciela w łonie św. Elżbiety i w związku z tym oczyszczenia z grzechu pierworodnego nie można zrównywać z Niepokalanym Poczęciem Najświętszej Maryi Panny.
Według Ks. Johna Mayo "(...) Kościół Katolicki nigdy nie nauczał, że św. Jan Chrzciciel urodził się wolny od grzechu pierworodnego. Istnieją jednak spekulacje teologiczne i biblijne, że tak było. Spekulacje te nigdy nie zostały potępione przez Kościół i można wierzyć lub nie wierzyć w tę teorię i nadal uważać się za katolika w dobrej kondycji w Kościele." (patrz: https://www.archstl.org/dear-father-was-st-john-the-baptist-cleansed-from-original-sin-scripture-might-give-us-clues-5507)
|
|