logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2023-01-24 19:28

"Zasadniczo np. w kraju naszym chciałbym coś zmienić bo mam pewną wizję tego co powinno być zmienione"

O, to jak co najmniej 90% Polaków. Co gorsza, każdy ma własną wizję. Tylko jak je wszystkie pogodzić?

"Jednak nie jestem w stanie nic zrobić, co ja mogę, na nic wpływu nie mam"

zanim zaczniesz zmieniać Polskę, zastanów się, co możesz zmienić w swoim miejscu zamieszkania. Zacznij działać w samorządzie, załóż fundację, pomóż komuś. To nie musi być coś wielkiego. Odrób lekcje z dzieciakami w świetlicy środowiskowej, pomóż w zbiórce Caritasu czy na hospicjum (tu akurat możesz sporo zdziałać, będąc młodym chłopakiem wśród starszych pań).
Od kilku lat sadzę krokusy na trawniku w miejscu, gdzie mieszkam. Mieszkanie wynajmuję, a krokusów ze sobą nie zabiorę jeśli się przeprowadzę. Ale wszystkim jest milej, no i coś dobrego zostawię po sobie. Sąsiedzi doceniają.

"a im dalej w przyszłość tym wiadomo że trzeba będzie skupić się raczej na przetrwaniu"

no co Ty... zapisałam się ostatnio na grupę na fb, związaną z poszukiwaniem i dawaniem pracy i autopromocją swoich rękodzieł. Kobiety mają takie pomysły na siebie, że ja bym w życiu na to nie wpadła. Po kilku dniach mam pomysł jak bym mogła dorobić swoimi umiejętnościami. Tylko trzeba się raczej skupić na działaniu niż na marudzeniu

"aby gorzej nie było, wszystko do tego zmierza."

możesz działać albo siedzieć z założonymi rękami. Wybieraj.

"Jak już wielokrotnie wspominałem jestem samotny, (..) ale dopowiem że ogólnie pomimo samotności mam też inne zainteresowania "

"mam chłodne relacje z Bogiem"
Twoje relacje z Bogiem zależą od Ciebie. Bóg czeka ciągle i niezmiennie i nieustająco zapewnia o swojej miłości i bliskości. A co Ty robisz, żeby te relacje poprawić? Jakie Boże książki ostatnio przeczytałeś, na jakich rekolekcjach byłeś w ciągu ostatniego roku, a może chociaż na pielgrzymce czy w najbliższym sanktuarium? Czy regularnie czytasz Pismo Święte, modlisz się, przyjmujesz sakramenty? Czy jesteś stale w łasce uświęcającej, a w razie jej utraty szybko idziesz do spowiedzi?

zaraz... samotność jest Twoim zainteresowaniem? Oryginalne hobby ;) Rozumiem, że je rozwijasz, żeby dojść do perfekcji i że z jej pomocą chcesz zmieniać Polskę? Tylko, że się tak zapytam, jak?

"np. lubię oglądać sport (szczególnie piłka nożna)"

może byś się na komentatora albo dziennikarza sportowego nadał? Jeśli chcesz spróbować, to sugeruję zacząć od lokalnej gazety albo konta w mediach społecznościowych. Pisać potrafisz z sensem i poprawnie językowo, to duży plus (mam nadzieję, że to Twoje oryginalne posty, nie poprawiane przez moderację)

oraz słuchać muzyki disco polo.

no... ze słuchania disco polo trudno wyżyć, przyznaję. chyba, że się ma swoją audycję w tv, radiu bądź w necie. Albo jest się managerem gwiazdy czy organizatorem koncertów.

"Tylko nie wiem do czego się to przydaje.
Ogólnie zrozumiałem że chciałbym się zmienić ale dla własnej satysfakcji, zadowolenia, dla samego siebie, nie dla kogoś innego (nawet nie dla Pana Boga), gdyż delikatnie mówiąc robienie czegoś dla kogoś nie motywuje mnie;"

Zwykle praca zawodowa to jest robienie czegoś dla kogoś. Nawet jeśli masz własną firmę. A jednym z filarów chrześcijaństwa jest przykazanie miłości, w tym bliźniego, czyli... robienie czegoś dla kogoś :)

"muszę rozumieć po co to robię"

daj spokój, gdyby taki Benjamin Franklin czy Alessandro Volta musieli rozumieć co i po co robią, do dziś byśmy żyli bez prądu. Maria Skłodowska - Curie kiedy odkryła rad, też nie wiedziała, że posłuży m. in. do leczenia raka.

"i podobać mi się to co robię."

wiesz, pracuję m. in. w szkole. Kocham uczyć, przepadam za moimi uczniami i dyskusjami z nimi, jestem szczęśliwa, kiedy widzę ich postępy, a zwłaszcza, kiedy ktoś mało rokujący staje się niemal geniuszem (bywają tacy), ale nienawidzę sprawdzania prac pisemnych, w szczególności sprawdzianów i w ogóle całej papierologii. No nie i koniec. Piszę to po to, żebyś wiedział, że rzadko jest tak, że dana praca spodoba się nam w 100%. Czasem wybór jest pomiędzy czymś nielubianym a brakiem pieniędzy. Studentom dorabiającym w sklepach czy restauracjach też niekoniecznie się ta praca podoba, zwłaszcza, że zwykle chcą w życiu robić coś zupełnie innego.

Od dobrych kilku lat w Polsce działają doradcy zawodowi. Pokażą mocne i słabe strony, podpowiedzą w którym kierunku się rozwijać. Możesz też pracować z psychologiem, couchem czy trenerem rozwoju osobistego. Wyjdź w końcu ze swojej norki i zacznij żyć, bo drugiego życia nie dostaniesz. I naprawdę ni złego Ci się nie stanie, jeśli zaczniesz w końcu przyjmować chociaż niektóre rady dawane Ci na forum - jeśli nie z chęci, to z szacunku dla osób, które jeszcze mają cierpliwość do odpisywania Tobie.

 Tematy Autor  Data
 Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy kuba9131 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy Hanna 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy Estera 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy Dorota 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy Joanna 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy kuba9131 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy Estera 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy zxc 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy Karol 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy Hania 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy -ela- 
  Re: Czy w tym życiu da się jakiś sukces osiągnąć? nowy Mateusz 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: