logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Adam (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2012-09-10 23:02

Czy na podstawie Biblii można jakoś wywnioskować jak daleko (i gdzie najdalej) Jezus dotarł licząc od miejsca Jego urodzenia?

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: xc (---.181.35.251.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2012-09-11 07:58

Można pokusić się o stworzenie mapy wędrówek Jezusa historycznego i najdalszym miejscem będzie pewnie teren dzisiejszego Libanu a może Jordanii. W zasadzie ograniczał się do wędrowania po Galilei, Samarii i Judei. Łukaszową opowieść o ucieczce do Egiptu należy uznać za midrasz bardziej niż fakt historyczny. Jeśli jednak uznamy, że miała ona faktycznie miejsce, to takim miejscem będzie pewnie Aleksandria, gdyż tam było największe skupisko Żydów w starożytności. Wielka metropolia, w której cieśla Józef znalazł zajęcie.
Na podstawie analizy języka, którym posługiwał się Jezus można wywnioskować, że wykonywał On, przed rozpoczęciem swojej misji, różne zawody. Byl prawdopowobnie cieślą, najemnym robotnikiem rolnym, pasterzem. Wszystko to były zawody wędrowne. Ówczesna Palestyna była mała, biedna. Boom inwestycyjny czasów Heroda Wielkiego skończył się, więc pewnie cieśla szukał pracy w u sąsiadów: Greków, Syryjczyków, Fenicjan. Pasterze ze stadami wędrowali tam gdzie była pasza, robotnicy rolni, tam gdzie były zbiory. Drobna uwaga: Nowy Testament nie jest biografią Jezusa. Jest jednak pewne: Jezus historyczny to czlowiek "bywaly w świecie", wędrówka nie była niczym dziwnym w jego środowisku. Były to jednak wędrówki piesze, co najwyżej na osiołku. Więc z natury ograniczone "technicznie".
Nowy Testement jest dziełem teologicznym i w sensie teologicznym Jezus dotarł na krańce wszechświata, którego jest Panem.

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Mateusz (---.hybryda.net)
Data:   2012-09-11 08:34

Oczywiście. Jest na to bardzo prosty sposób:
1) Kupujemy np. Biblię Tysiąclecia (lub inną zaopatrzoną w mapki)
2) Otwieramy sobie mapkę (najlepiej kserujemy coby nie bazgrać i trwale nie popsuć
3) Czytamy po kolei Ewangelie i różnymi kolorkami (każdy dla jednego Ewangelisty) zaznaczamy każdą miejscowość jaką odwiedza Pan Jezus.
4) Voilà - oto i to czego szukałeś :)

5) (Odkrywamy, że trasy nie koniecznie są logiczne i spójne, więc ponownie pytamy na tym forum dlaczego tak jest, lub też szukamy w książkach, lub idziemy na studia teologiczne, gdzie już na drugim roku znajdujemy odpowiedzi na wszystkie z powyższych pytań) :).

Oczywiście nie zastrzegam sobie praw autorskich do tej metody. :)
Pozdrawiam

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-11 09:52

Tak.
Nie masz Biblii? Tu jest-> http://biblia.deon.pl/

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-11 14:21

Na tytulowe pytanie: na cały świat.
W czasie, kiedy bł. Jan Paweł II pielgrzymował po świecie, powstała zagadka: czym różni się Papież od Pana Boga? Tym, że Pan Bóg jest wszędzie, a Papież już tam był.

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Adam (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2012-09-11 16:10

Dzięki xc. Właśnie, chodzi mi też o to, że, jak zauważyłe/aś, Nowy Testament to nie biografia Jezusa, a dzieło Teologiczne. Ale przecież wiadomo, że Jezus jest postacią historyczną, z krwi i kości. Czy nikt nigdy nie pokusił się o próbę właśnie biografii tego najbardziej znanego Człowieka na ziemi? (wiadomo, jak ktoś już wcześniej to podkreślił, nie byłoby to łatwe, bo, wypełniając swoją misję, działał w ukryciu - no ale potem i tak wszystko wyszło na jaw). Jeśli się mylę, to proszę o podanie konkretnych autorów, dzieł.

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: MaBi (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2012-09-11 17:26

Ewangelie należą do gatunku "biografia", takiego, jaki był znany w starożytności. W biografii nie pisze się wszystkiego, jak wiadomo. Na dodatek w Ewangeliach historia łączy się ściśle z teologią.

Co do wędrówki - czytałam niedawno, że starożytności ludzie byli raczej przywiązani do miejsca zamieszkania i podróżowali w konkretnym celu, np. kupcy. To jako ciekawostka, nie polemika z XC.

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Mateusz (---.skytech.pl)
Data:   2012-09-11 17:40

Ależ oczywiście, że się pokusił :) Pierwszą próbą było spisanie Diatessaronu (170 r.) - syntezy czterech znanych nam wersji Ewangelii, dokonane w taki sposób, by stanowiło bardziej spójne dzieło. Jednakowoż wszystkie takie próby prowadziły raczej do niebezpiecznego redukcjonizmu postaci Pana, niż utworzenia spójnego obrazu Jego życia.
Biografii w sensie ścisłym powstało wiele i traktowały historię Jezusa z Nazaretu pod bardzo różnymi kątami (znajdziemy zwykłe zapisy historyczne, analizy psychologiczne etc.). Gdybyś był rzeczywiście żywo zainteresowany tym o co pytasz, sądzę, że natknąłbyś się na nie przy okazji szukania hasła, które podałem Ci w poprzednim temacie - Sitz im Laben - gdyż jest ono ściśle związane z tymi samymi badaczami, którzy byli odpowiedzialni za tak zwaną metodę formgeschichte, której jednym z obszarów zainteresowania jest właśnie doczesna historia Jezusa z Nazaretu (vide: Rudolf Bultmann).

Koniecznym jest jednak wcześniejsze zapoznanie się z historią krytyki Tekstu Natchnionego, gdyż bierze ona swój początek z założeń ze wszech miar błędnych i dość długo znajdowała się poza ortodoksją. Dopiero uporządkowanie metodologii badań biblijnych pozwoliło z powodzeniem wykorzystywać metodę historyczno - krytyczną jako bardzo pomocne narzędzie w studiach biblijnych.
Pozdrawiam.

PS utworzenie pełnej biografii Pana Jezusa nie jest niełatwe. Jest po prostu niewykonalne - tak jak powiedział xc Ewangelie nie są dziełem historycznym. Wiele informacji z nich pochodzących jest niespójnych (np. wielu egzegetów uważa, że między Ostatnią Wieczerzą, a Wielkim Piątkiem minął tydzień, a nie 24godziny), a to dlatego, że ich głównym celem było i jest przekazania Orędzia Zbawienia. Nie znaczy to jednak, że nie można dotrzeć to ściśle historycznych wniosków na podstawie badania tekstu Ewangelii. Proszę zapoznać się np. z etapami formowania Ewangelii (obecnie prowadzę na ten temat lekcje w 5 klasie szkoły podstawowej, więc proszę mi wierzyć - nie jest zabójczo trudny).

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: MaBi (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2012-09-11 17:49

errata postu Mateusza: (literówki i małe/wielkie litery)
Sitz im Leben
Formgeschichte
tekst natchniony

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Mateusz (---.skytech.pl)
Data:   2012-09-11 18:06

Dziękuję za poprawienie (choć ostatni z błędów był zamierzony) :)
Swoją drogą można to po prostu poprawić w tekście, by nie zaśmiecać widoku wątku.
Pozdrawiam.

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Adam (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2012-09-11 18:50

Dzięki Mateusz. Rzeczywiście, moje pytanie wynika ze zwykłej chęci pogłębienia wiary i chyba za późno dla mnie na żywe zainteresowanie bo to, jak już ktoś zauważył, wymagałoby podjęcie studiów teologicznych. Dlatego pytałem o jakieś książki ogólnodostępne (z serii katolickich, bo jednak, jak piszą na wikipedii, prace pana Bultmanna do takich się nie zaliczają) o historycznym Panu Jezusie.
ps skoro taki temat w piątej klasie to chyba jakieś kółko religijne ;)

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: xc (---.aster.pl)
Data:   2012-09-11 21:32

Sporządzenie szczegółowej biografii Jezusa z Nazaretu rzeczywiście nie jest możliwe ale, dzięki dorobkowi dzisiejszych nauk (np. lingwistyki) można całkiem sporo wątków biograficznych wyjaśnić.
Niemiecki teolog protestancki Rudolf Bultmann (1884-1976) jako pierwszy "rozdzielił" Jezusa historycznego od Chrystusa wiary w swojej pracy z 1926 roku pt "Jesus". Od tego czasu datuje się badania nad Jezusem historycznym i kontekstem Jego misji.
Do poczytania jest naprawdę dużo.
Np. "Jezus z Nazeretu" Ratzingera, fundamentalną pracę, której dwa pierwsze tomy ukazały się latach 2007, 2011, a nad którą papież-teolog ciągle pracuje.
Ukazało się ostatnio parę prac Gezy Vermesa, przedstawiciele nurtu tzw. Third Quest, badającego działalność Jezusa w kontekscie ówczesnego judaizmu i antyku. Prace Vermesa stały się kanwą do słynnych wykładów prof. Tomasza Polaka (dawniej Węcławskiego) wygłoszonych w ramach Pracowni Pytań Granicznych UAM. Onegdaj można było ich wysłuchać na stronach internetowych PPG, dziś chyba już nie.
To są wszystko prace stricte teologiczne, historyczne i naukowe. Które wymagają od czytelnika pewnego przygotowania i zacięcia.
Kto nie ma takiego zacięcia może przeczytać książkę Petera Seewalda "Jezus Chrystus. Biografia", której polski przekład ukazał się nakładem wydawnictwa Rafael parę lat temu.

Naprawdę jest co czytać.

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Blueberry (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-12 15:29

Adam, polecam Ci "Wprowadzenie do Nowego Testamentu" ks. Tomasza Jelonka. Nie jest to książka o Jezusie historycznym, ale znajdziesz w niej wiele poruszonych powyżej wątków. Napisana przez specjalistę, ale przystępnym językiem. Choć tytuł może niezachęcający, bo taki bardzo podręcznikowy, to czyta się naprawdę jednym tchem. A w tekście i w przypisach znajdziesz namiary na wiele innych pozycji z tej dziedziny.

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Mateusz (---.hybryda.net)
Data:   2012-09-12 16:15

Adam: jak najbardziej możesz być żywo zainteresowany :) Prawdę mówiąc, chciałem Ci też napisać konkretne tytuły, ale na chwilę obecną kołatają mi się w głowie jedynie jakieś strzępki informacji, a dostęp do biblioteki wydziałowej będę miał dopiero pod koniec września.
Prace Rudolfa Bultmana rzeczywiście nie przystają do ortodoksji katolickiej (zresztą był protestantem), jednak sama metoda jaką zaproponował była przełomową.
Jeżeli przypomnę sobie jakieś tytuły na pewno podrzucę.

Na pewno mogę polecić książkę "Geneza Ewangelii" ks. prof. Józefa Kozyry - jest naprawdę ciekawa, napisana w przystępny sposób i bardzo profesjonalna. Może być jedynie mały problem z jej dostępnością, ale o ile się nie mylę księgarnia św. Jacka powinna mieć do niej dostęp.

Co do etapów powstawania Ewangelii: mówiąc szczerze sam byłem bardzo zdziwiony gdy zobaczyłem tą lekcję w programie dla V klasy podstawówki (choć autorami programu są Jezuici, więc poprzeczkę stawiają wysoko), jednakowoż jest ona oczywiście okrojona. Chodziło mi raczej o podkreślenie, że wbrew pozorom nie są to zagadnienia bardzo trudne i spokojnie można zgłębić na własną rękę materiał przewidziany w toku nauczania akademickiego - np. wspomniana książka ks. prof. Kozyry jest świetną do tego pomocą (tym bardziej gdy ma się z rzeczonym profesorem wykłady, które serdecznie polecam jeśli ktoś będzie miał okazję ;) ).

Chciałem też przeprosić, bo chyba odpowiedziałem nieco opryskliwie - mam jednak nadzieję, że nie było to raniące, a zachęci do głębszych badań, bo naprawdę warto się w nie zaangażować i odkrywać głębię Ewangelii.
Pozdrawiam.

PS jeżeli jesteś z okolic Katowic i chciałbyś mieć jakiś głębszy kontakt z teologią, być może w tym roku (wzorem poprzedniego) będzie na Wydziale Teologicznym swego rodzaju studium dla osób chcących pogłębić swoją wiedzę i wiarę. Nie wiem dokładnie jak to wyglądało, ale chyba była to po prostu seria wykładów-perełek :)

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Adam (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2012-09-12 23:37

ok, dzięki Mateusz. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Wszedłem na stronę Wydziału i na razie jednak nie widziałem żadnych ogłoszeń n/t takich wykładów.
Pozdrawiam

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: MaBi (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2012-09-13 10:49

Czy będzie wprowadzenie w teologię, nie wiadomo. Ale może w następnym roku będą podyplomowe studia biblijne. Zapraszamy.

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: Mateusz (---.skytech.pl)
Data:   2012-09-13 14:21

Zawsze można się też uśmiechnąć do profesora i zapytać czy nie miałby nic przeciwko by przychodzić jako wolny słuchacz (w weekendy z zaocznymi) ;)
Konkretne wykłady mogę polecić tutaj lub mailem.

Hmm.. MaBi: studiujesz nadal? Bo nagle skojarzyły mi się inicjały :)
Pozdrawiam.

 Re: Jak daleko dotarł Jezus?
Autor: MaBi (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2012-09-13 18:12

MaBi to jest skrót, ale nie od imienia i nazwiska.
Wprowadzenie w teologię chyba jednak będzie. Niedługo się okaże.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: