logo
Sobota, 27 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Grzegorz (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-11-05 20:57

Czy można przystąpić do spowiedzi świętej na mszy, po czym wyjść z kościoła i przyjść na inną mszę świętą?

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2016-11-05 21:15

Można. Taki krok nawet byłby wskazany, zwłaszcza gdy jest to niedziela lub święto nakazane. We Mszy św. powinno się w pełni uczestniczyć, bez przerw na spowiedź.

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-11-05 21:26

A mówisz o mszy niedzielnej? Problem nie jest w tym, czy można, bo nawet tak byłoby lepiej - spowiedź w czasie mszy niedzielnej gryzie się z pełnym udziałem w całej mszy świętej (przykazanie brzmi: "W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy Świętej", a nie "być obecnym gdzieś w kościele"). Problem jest w tym, jak bardzo będziesz przeszkadzał wychodzeniem z kościoła. Są nadal kościoły, gdzie trudno się przecisnąć (nie komentuję, czy kościoły małe, czy ludzi dużo). Chodzi więc raczej o praktyczną stronę, a nie teoretyczną. Zamiast deptać ludziom po nogach lepiej byłoby iść do spowiedzi w dzień powszedni. Ale chodzi mi tylko o jakieś w miarę dyskretne i kulturalne wychodzenie, bo na samo pytanie odpowiedź jest jednoznaczna: oczywiście, że można wyjść.

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Anna (---.dzierzoniow.vectranet.pl)
Data:   2016-11-05 21:33

Można. Pamiętaj jednak, ze w niedzielę musisz być na mszy, jeśli wyjdziesz z tej, w czasie której się spowiadałeś. Dobrze byłoby zostać, żeby przyjąć Pana Jezusa, ale skoro musiałeś wyjść, to nic się nie stało.

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2016-11-05 22:03

Tak, oczywiście, można. I jest to o tyle sensowne, że nie próbujemy uczestniczyć w dwóch wydarzeniach równocześnie - koncentrujemy się na spowiedzi, a nie na tym, że w tym samym czasie pozornie uczestniczymy we mszy (część nam przecież wypadnie). Przychodząc na odrębną mszę dla niej samej, nie jesteśmy już podzieleni, od początku do końca możemy w niej uczestniczyć. Ale na pewno większy komfort byłby, gdyby się spowiadać w ogóle poza mszą, nie w czasie jej liturgii.

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Krzysztof (---.centertel.pl)
Data:   2016-11-08 16:26

Wyjść w czasie mszy? Absolutnie nie. Lekceważysz Najświętszą Ofiarę jaką jest msza święta. Zrób tak, aby spowiadać się przed mszą. Nie należy wychodzić w czasie mszy, chociażby z tego powodu że nieświadomie pokazujesz innym, że jest to dozwolone i że "tak można". Pozdrawiam

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: wyszywaczek wredny (---.net.pulawy.pl)
Data:   2016-11-08 17:21

> Zrób tak, aby spowiadać się przed mszą
Lol. A jak to zrobić, jeśli nie ma się żadnego prywatnego księdza, a wszyscy parafialni wychodzą do konfesjonałów 2 minuty po rozpoczęciu Mszy?

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-11-08 20:19

Krzysztofie. Owszem, gdyby ktoś przyszedł na mszę świętą i wyszedł sobie w połowie bez powodu - to jest lekceważenie mszy. Ale Grzegorz wyraźnie napisał, że chce być na INNEJ mszy, a nie na tej. Nikt z obecnych nie wie, czy ktoś wychodzi bo był do spowiedzi, czy wychodzi, bo mu się zrobiło słabo. A gdyby to był drugi przypadek, to zamiast się gorszyć, trzeba spytać, czy mu pomóc w wychodzeniu, szczególnie jak jest dużo ludzi i musi się przepychać. (O tym, że nie można bez powodu deptać po ludziach w kościele - już napisałam wcześniej).

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Krzysztof (---.centertel.pl)
Data:   2016-11-08 21:06

Wyszywaczek, idź do zakrystii i poproś o spowiedź przed mszą. Możesz też iść do jakiegoś kościoła w większej miejscowości (jeśli mieszkasz na wsi lub w mniejszej miejscowości), i tam są "dyżury spowiedziowe " w jakichś tam godzinach. U mnie na przykład w sanktuarium jest taki dyżur od 10 do 12 i od 15 do 17. W dni powszednie oczywiście. Pozdrawiam

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Hanna (150.254.99.---)
Data:   2016-11-08 21:10

Jak to zrobić, Wyszywaczku? Poszukać poza parafią. Naprawdę się da, są kościoły z wielogodzinnymi dyżurami poza mszą. To wymaga starania, poszukania, czasem dojazdu, czasu i środków, owszem.

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2016-11-08 21:33

"A jak to zrobić, jeśli nie ma się żadnego prywatnego księdza, a wszyscy parafialni wychodzą do konfesjonałów 2 minuty po rozpoczęciu Mszy?"

Jeśli komuś zależy na korzystaniu z sakramentu pojednania w innym terminie, może:

1. Poprosić ks. proboszcza o ustalenie dyżurów w konfesjonale poza Mszą.
Nasz proboszcz na wniosek parafian zmienił godziny niektórych dyżurów. Z tym że sprawa była prostsza, bo nie chodziło o "wyrzucenie" spowiedzi ze Mszy. Spowiedź podczas liturgii nie miała miejsca, zgodnie z instrukcją "Eucharisticum mysterium" ("wytrwale należy przyzwyczajać wiernych, aby przystępowali do sakramentu pokuty poza Mszą św., zwłaszcza w określonych godzinach, tak aby jego udzielanie dokonywało się w spokoju i z prawdziwą ich korzyścią, jak również nie przeszkadzało im w czynnym uczestnictwie we Mszy świętej").

2. Jeśli pkt 1 nie zadziała, to: wytrwale nalegać na proboszczów, aby umożliwiali wiernym przystępowanie do sakramentu pokuty poza Mszą św., zwłaszcza w określonych godzinach, tak aby jego udzielanie dokonywało się w spokoju i z prawdziwą ich korzyścią. ;))

3. Regularnie prosić "nieprywatnych" księży o spowiedź poza Mszą.
Osobiście doszłam do pewnej wprawy we wciąganiu spowiedników do konfesjonału przed albo po. ;) Zresztą nie tylko ja. Przyznaję jednak, że początki łatwe nie były. Zły doskonale wie, w jaką słabość człowieka uderzać, żeby go odwodzić od dobrego
.

Mam też pewien pomysł, jak dogodzić osobom takim jak Krzysztof. Przy opuszczaniu kościoła, w którym celebrowana jest Msza św., nieść przed sobą kartkę z napisem: korzystałem tylko z sakramentu pokuty, w Eucharystii będę uczestniczyć później. ;))

---------

z mojej praktyki duszpasterskiej:
czas spowiedzi kilkoro penitentów uzgadnia ze mną telefonicznie. Poza czasem nabożeństw, cisza w kościele, w miarę potrzeby jest więcej czasu na rozmowę.
moderator

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Krzysztof (---.centertel.pl)
Data:   2016-11-08 22:41

Dla mnie to nie do pomyślenia wychodzić w czasie mszy. Nie mógłbym. Zwłaszcza że raz, nie wiem przecież czy Pan Bóg pozwoli mi przyjąć Eucharystię w późniejszym czasie, a dwa że najlepiej przystępować od razu po spowiedzi do Komunii dlatego że się oczyściliśmy, a później chcąć nie chcąc można zgrzeszyć. Oczywiście zakładam że każdy, i ja również staram się aby nie zgrzeszyć, ale nigdy nic nie wiadomo. Pozdrawiam.

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: wyszywaczek wredny (---.net.pulawy.pl)
Data:   2016-11-09 09:42

> Jak to zrobić, Wyszywaczku? Poszukać poza parafią. Naprawdę się da, są kościoły z wielogodzinnymi dyżurami poza mszą. To wymaga starania, poszukania, czasem dojazdu, czasu i środków, owszem.

Ja osobiście nie odczuwam takiej potrzeby, jak mam jechać do Lublina i z powrotem (50 km, busem ponad 2 godz. sam dojazd) to wolę się wyspowiadać w czasie Mszy u siebie.
Tak, dyżury są. U nas między 10.30 a 11.55, czyli generalnie dla bezrobotnych. Teoretycznie pół godz. przed Mszą wieczorną, ale na ogół kolejka skutecznie uniemożliwia dojście do konfesjonału _przed_. Zwłaszcza jak ksiądz zamiast o wpół do przyjdzie za dwadzieścia - tez człowiek, tak? A czasem nie siada nikt. Albo spowiadają tylko te pół godziny, bo wszyscy idą koncelebrować. Wszyscy, czyli trzech.

Generalnie postulowałam kiedyś, żeby zamiast przyjmować trzy intencje do koncelebry przyjąć dwie, a trzeciego księdza posadzić w konfesjonał w tym czasie w konfesjonał, ale tu się jeszcze kłania na przykład kwestia dochodowości. Czasem myślę, że gdyby wprowadzić dobrowolne ofiary od spowiedzi :P (w ramach zadośćuczynienia?) to łatwiej by było kapłanom do tych konfesjonałów usiąść. Także poza godzinami Mszy. A, i jeszcze problem (nie)ogrzewania kościołów ma tu chyba coś do rzeczy. Gdyby wprowadzić ofiary za spowiedź, może by starczyło na grzanie? :P

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2016-11-10 22:34

"najlepiej przystępować od razu po spowiedzi do Komunii dlatego że się oczyściliśmy"

Do Komunii św. najlepiej przystępować jak najczęściej (nie więcej niż dwa razy dziennie). Czyli ilekroć uczestniczymy we Mszy św. i jesteśmy w stanie łaski uświęcającej (bez grzechu ciężkiego). Powszednie grzechy (lekkie) nie są przeszkodą. Aby przystąpić do Stołu Pańskiego, wcale nie musimy skracać do minimum odstępu między sakramentalną spowiedzią a Komunią ani zabiegać o jakieś subiektywne poczucie nieskazitelności moralnej.

Z instrukcji "Redemptionis sacramentum":

Zasady przyjmowania Komunii Świętej
80. Eucharystia winna być przedstawiana wiernym jako „lekarstwo, dzięki któremu jesteśmy uwalniani od codziennych przewinień i zachowywani od grzechów śmiertelnych”, co ukazują różne części Mszy świętej. Akt pokuty, umieszczony na początku Mszy świętej, ma na celu pomóc uczestnikom w przygotowaniu się do godnego sprawowania świętych tajemnic, jednak nie posiada „skuteczności sakramentu pokuty i nie może zastępować sakramentu pojednania, w którym odpuszczane są grzechy ciężkie. Duszpasterze powinni troskliwie zabiegać, aby ta chrześcijańska nauka była przekazywana wiernym w katechezie.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kkultu/redemptionis_sacramentum_25032004.html#r4

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2016-11-10 23:17

Wskazówka dla aspergera (nie wiem, czy dość jasna):

Myślę, że postulat przesuwania księży od Eucharystii do konfesjonału zdecydowanie różni się od prośby o umożliwienie spowiedzi w czasie dogodnym zarówno dla penitentów, jak i spowiedników.

 Re: Czy po spowiedzi można wyjśc z kościoła?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-11-11 03:18

Wiele osób po jednej spowiedzi przystępuje do komunii świętej przez cały miesiąc. Nie można powiedzieć, że kolejne komunie są "gorsze" niż pierwsza. Powszednie grzechy nie tylko nie są przeszkodą, ale jeszcze na dodatek przyjęcie komunii świętej może zmazać nasze lekkie grzechy, jeśli Boga o to prosimy i jeśli za te grzechy żałujemy. Dlatego nie musimy się tak martwić, że w drodze do domu pomyśleliśmy przez chwilę o czymś niestosownym.

Lepiej byłoby znaleźć inny czas niż niedzielna msza święta, może nawet inne miejsce na spowiedź, żeby nam w niej jak najmniej przeszkadzało. A w mszy niedzielnej uczestniczyć w całości, od początku do końca, zamiast w tym czasie najpierw myśleć o grzechach, potem rozmawiać z kapłanem w konfesjonale, a potem jeszcze myśleć o zadośćuczynieniu (żeby nie zapomnieć), kiedy dzieje się Najświętsza Ofiara. W dzień powszedni można to łączyć, bo nie ma obowiązku być na mszy. Możemy bez tego udziału skorzystać z samej komunii świętej, jeśli zdążymy.

"nie wiem przecież czy Pan Bóg pozwoli mi przyjąć Eucharystię w późniejszym czasie". Tego nigdy nie wiemy. Dwóch moich znajomych umarło podczas mszy świętej. Jeden tuż po komunii, drugi - przed. Ale przecież najważniejsze, że byli gotowi przyjąć Jezusa. Po spowiedzi jesteśmy bez grzechu ciężkiego i to wystarczy, żeby spotkać się z Bogiem. Pomijam w tej chwili, że możemy przyjąć komunię duchową. Nie mamy obowiązku iść na pierwszą mszę świętą w niedzielę. Możemy iść dopiero na wieczorną. Jeśli szczerze planujemy taki udział w mszy świętej, to nawet gdyby coś się wydarzyło niespodziewanego - Bóg przecież wie, jakie były nasze intencje. Ostatnia msza w niedzielę nie jest jedynie dla tych, którzy mieli nadzieję, że umrą i nie będą już musieli iść :)) Ani dla tych, którzy planowali rozstrój żołądka, ale im się nie udało. Są ludzie, którzy zawsze chodzą na wieczorną mszę świętą. Przecież mamy prawo wyboru.

A jeśli chodzi o sam problem wychodzenia po spowiedzi i pójście na inną mszę świętą (zakładam, że z jakiegoś powodu nie dało się inaczej, bo np. komuś przytrafił się grzech w sobotę wieczór, a nie można było liczyć, że przed "swoją" mszą się zdąży). Przecież niektórzy mężczyźni służą do mszy świętej (w taki czy inny sposób), albo idą do kościoła z małymi dziećmi, z matką na wózku inwalidzkim itd. Albo ktoś ma zamówioną mszę świętą za swoich bliskich. Wie na pewno, że będzie na innej mszy, wie też, że będzie potrzebny innym przez całą mszę świętą. A równocześnie chce w pełni uczestniczyć we mszy (komunia święta). Nigdy nie znamy całej sytuacji. Dlatego nie wolno nam pisać "lekceważysz Najświętszą Ofiarę", bo ktoś może to właśnie robić z szacunku do tego, co się dzieje przy ołtarzu. Ktoś właśnie może lepiej rozumieć niż my, że nie powinno się łączyć dwóch sakramentów, bo w niedzielę powinniśmy być na całej mszy świętej. Ale także nie mamy prawa oceniać kogoś, kto idzie do spowiedzi podczas mszy, bo nie wiemy, czy mógł to zrobić inaczej. Niestety, w polskich warunkach tak bardzo często bywa. Tego nas nauczyli kapłani dyżurami podczas mszy i bardzo ciężko będzie to zmienić. Bo - tak nauczeni - z kolei my zmuszamy też kapłanów do takich dyżurów podczas mszy. Chcemy mieć dwa w jednym czasie. Zmianę trzeba więc zaczynać od siebie.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: