Autor: A (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2021-11-02 21:12
Jagodo, a pamiętasz odpowiedzi z wcześniejszych Twoich wątków? Bo to przecież nie pierwszy Twój wpis w tym temacie. Czy jest sens zakładać kolejne wątki i pytać o to samo, skoro odpowiedzi będą te same? Tylko sęk w tym, że Ty nie chcesz w nie uwierzyć i ich przyjąć. Podobnie jak nie potrafisz uwierzyć w to, że Bóg Cię bardzo kocha i w każdej chwili na Ciebie czeka. Zawsze możesz do Niego wrócić - przez spowiedź. Ile już takich odpowiedzi słyszałaś? I ile jeszcze potrzebujesz usłyszeć, żeby w to uwierzyć? On Cię naprawdę bardzo kocha. Patrzy na Ciebie z miłością. Zawsze. Nigdy inaczej. A ktoś, kto popełnił grzech przeciw Duchowi Świętemu nie ma takich wątpliwości jak Ty. W ogóle się nad tym nie zastanawia, bo nie chce wrócić do Boga. A Ty chcesz. Tylko wmawiasz sobie, że jest inaczej. A On czeka, żeby Cię przytulić. Pozwól Mu na to. Zostaw w końcu ten "grzech", a spróbuj dostrzec Boga, który stoi obok i uśmiecha się do Ciebie chcąc Cię wziąć w ramiona. Tak właśnie jak piszesz - przygarnąć, przytulić. Pozwól Mu na to.
|
|