Wnikliwi obserwatorzy świata notują, że dzisiaj wielkim zagrożeniem dla człowieka jest pokusa nicości i nuda, które ciągną ku rozpaczy. Niektórzy wprost mówią o cichej rozpaczy jako kondycji współczesnego człowieka.
Ze względu na czas Adwentu szczególnego znaczenia nabiera werset 19. z Księgi proroka Izajasza z rodziału 63: „Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił”, który wydaje się nawiązywać bezpośrednio do otwieranego dzisiaj nowego okresu liturgicznego. Nadzieja jest cnotą właściwą czasowi adwentu. Ona pozwala zarzucić kotwicę w dniu jutrzejszym. Nie chodzi jednak o jakieś snucie planów co do przyszłości; byłoby to płonne i iluzoryczne. Chrześcijańska nadzieja mówi: „jest jutro”. I nie wynika to z jakiś oczekiwań człowieka, ale z przekonania, że w dzisiaj chrześcijańskiego życia, nawet najbardziej zbrukanego grzechem i niewiernością, ciągle działa Bóg.