logo
Czwartek, 02 maja 2024 r.
imieniny:
Atanazego, Longiny, Toli, Zygmunta – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Bogdan Kocańda OFMConv
Modlitwa o uwolnienie od działania złych duchów
Któż jak Bóg
 


 Wydaje się, iż na szkodliwe działanie złych duchów względem człowieka patrzymy dzisiaj z większym realizmem niż jeszcze dwadzieścia lat temu.
Świadomość zniewoleń duchowych jest o wiele większa, chociaż w skrajnych przypadkach przesadzona, prowadzi do demonofobii; jednak na samej świadomości nie możemy poprzestawać. Należy z wielką rozwagą podjąć wysiłek rozeznawania duchowego (najlepiej wraz ze stałym spowiednikiem lub kierownikiem duchowym) i kiedy będzie taka potrzeba, podjąć modlitwę o uwolnienie.
 
Modlitwa o uwolnienie nie jest prośbą skierowaną do Jezusa Chrystusa, aby wyrzucił złego ducha; ma ona formę rozkazu wydanego złemu duchowi w imię Jezusa, by przestał nas albo kogoś drugiego dręczyć, i jednocześnie, aby odszedł do czeluści piekielnych, nigdy już nikomu nie szkodząc. Modlitwę tę normalnie wypowiada się w myślach (nie poruszając nawet wargami), można jednak modlić się nią również na głos, szczególnie w przypadku wspólnotowej modlitwy nad osobą zniewoloną. Z tego względu pragnę przedstawić dwa przypadki modlitwy o uwolnienie: pierwszy to modlitwa nad sobą samym, a drugi - nad inną osobą, z uwzględnieniem całej grupy modlitewnej, której przewodzi kapłan.
 
Modlitwa osobista
 
Jak mówi soborowa Konstytucja o Liturgii świętej Sacrosanctum Concilium w nrze 6: "Syn Boży swoją śmiercią i zmartwychwstaniem wyrwał nas z mocy szatana", dlatego tylko w Chrystusie jest nasze wybawienie i On jest naszą mocą. To ważne, gdyż bez względu na to, jakimi słowami będziemy się posługiwać przy modlitwie o uwolnienie, należy pamiętać, by najpierw uwielbiać Chrystusa, a następnie w Jego mocy podjąć konkretny akt walki duchowej. Akt ten zawiera trzy podstawowe elementy:
- stanięcie do modlitwy o uwolnienie w imię Jezusa Chrystusa;
- skierowanie wezwania do złego ducha, określające jego sposób działania i nakazujące mu odejść od siebie;
- zabronienie złemu duchowi powrotu do siebie. Te trzy rzeczywistości stanowią tzw. kręgosłup osobistej modlitwy o uwolnienie, wokół którego można budować poszczególne formuły modlitewne. I tak dla przykładu, kiedy ktoś rozeznał ze swoim spowiednikiem, że jest dręczony przez ducha zazdrości, może sam ułożyć i odmawiać następującą modlitwę: "W imię Jezusa Chrystusa, mocą sakramentu chrztu świętego, zły duchu zazdrości odejdź ode mnie w czeluść piekła i nie wracaj więcej. Niech moc Pana mojego Jezusa Chrystusa nie pozwoli ci szkodzić ani mnie, ani nikomu innemu. Od daję się cały Chrystusowi i cieszę się, że błogosławi mojej Siostrze (mojemu Bratu) w tym, co posiada. Niech nigdy już twoje diabelskie działania nie rodzą we mnie zazdrości. W imię Jezusa Chrystusa, zły duchu zazdrości nie dręcz mnie już więcej. Idź do piekła i nie wracaj więcej. Amen".  
Winniśmy zawsze pamiętać, by w czasie modlitwy koncentrować się na Jezusie Chrystusie, a nie na swoich własnych słabościach lub złym duchu. Do tego ostatniego zwracamy się tylko stanowczo, ale z nim nie prowadzimy dialogu, ani go nie prowokujemy np. kpiąc z niego. Jako rycerze Chrystusa z wielką powagą i roztropnością prowadzimy swą modlitwę.
 
Wielu chrześcijan podejmuje modlitwę o uwolnienie, ale nie ze względu na potrzebę powrotu w ramiona Ojca, lecz z chęci wyzbycia się cierpienia, zrzucenia ciężaru, który jest wielkim i niewygodnym duchowo, fizycznie i psychicznie balastem. Traktowanie modlitwy tylko jako środka na powrót do dobrego samopoczucia, bez dokonania metanoi - jest wielkim nieporozumieniem. Motywacja musi być klarowna: pragnę nadać nowy sens historii mojego życia przez przylgnięcie do Boga i życie w łasce uświęcającej. Zniewolenie duchowe często powstaje z powodu braku naszego czuwania, bądź nawet za naszą zgodą, kiedy świadomie idziemy za szatańską pokusą, kiedy trwamy w nałogach bądź grzechach ciężkich; dlatego potrzebne jest uświadomienie sobie własnego zaniedbania i wkroczenie na drogę naśladowania Chrystusa.
 
 
1 2  następna
Zobacz także
Monika Walczak
Zło ma pewną atrakcyjność, dynamikę związaną z cielesnością, seksualnością, z ambicją. Dlatego bardzo często dochodzi do fascynacji złem, natomiast ludzie nie widzą tego, co tracą. Poza tym, szatan bardzo często natychmiast odpowiada, jeśli jest przyzywany, ale niczego nie daje za darmo, a cena, którą każe płacić jest wysoka. 

Z ks. prof. Aleksandrem Posackim SJ rozmawia Monika Walczak.
 
 
Giuliano Raffo SJ
Tomy Nauczania papieskiego w ciągu 26 lat pontyfikatu - gromadzące przesłania, przemówienia, homilie, katechezy - oraz inne publikacje Jana Pawła II zajmują sporo miejsca na bibliotecznych półkach. Do bogatej spuścizny literackiej Ojca Świętego należą też katechezy o psalmach jutrzni. Małe objętościowo, ale bogate duchowością, są zapisem katechez papieskich wygłoszonych podczas środowych audiencji generalnych...
 
redakcja czasopisma

Oprócz propozycji stworzenia "szczęścia na ziemi" sekty proponują zaspokojenie wewnętrznych pragnień człowieka, do których należą: tęsknota za "prawdziwą rodziną"; poczucie ważności, akceptacji, zrozumienia, życzliwości; przezwyciężenie trudnych sytuacji życiowych. Do tych czynników należy doliczyć "analfabetyzm religijny", czyli brak znajomości podstaw własnej wiary, fascynację okultyzmem i ezoteryką...

 

O aktywności sekt, o destrukcyjnym działaniu nowych ruchów religijnych oraz o tym, kto najbardziej jest podatny na ich wpływ, opowiada Paweł Szuppe.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS