Ludzie średniowiecza traktowali życie poważnie i kochali konkret. Nie znaczy to, że lekceważyli rzeczywistość duchową. Wręcz przeciwnie. Dla nich Bóg, aniołowie i diabły byli nie mniej konkretni niż ludzie z krwi i kości, a Niebo, Czyściec i Piekło nie były abstrakcyjnymi ideami, ale miejscami pełnymi życia. Wiedzieli doskonale, że to, co niewidzialne, i to, co dotykalne zmysłami, wzajemnie się przenika, tak że wszystko, co zrobią na ziemi, ma i będzie miało konsekwencje w wieczności.
Współczesne badania dotyczące sytuacji polskich rodzin wyraźnie pokazują, że w wychowanie dzieci zaangażowane są przede wszystkim matki. Poziom zaangażowania ojców w wychowanie dzieci w polskich realiach ukazany został w książce Blaski i cienie współczesnej rodziny polskiej (J. Śledzianowski, S. Bębas; Jedność, Kielce 2013). Ojcowie wyprzedzają matki tylko w takich kategoriach, jak przemoc, alkoholizm, odrzucenie i tym podobne.