Autor: Iza (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2013-08-30 20:13
Po co? Po to, zeby czlowieka, ktory bedzie chcial Cie pokochac, nie przegapic, przez wlasna glupote? Zeby umiec szukac woli Bozej, a nie kierowac sie wlasnymi zaslepieniami? Zeby umiec docenic to, co najwazniejsze, nie szukac ksiecia z bajki i nie odtracic wartosciowego czlowieka, z ktorym byloby sie szczesliwym przez jakas blahostke? Znam czlowieka, ktory majac lat 34 wciaz szuka zony, bo ma bardzo dluga liste oczekiwan, wlacznie z tym, jakie piosenki musza sie jej podobac. W poszukiwaniach przydaje sie swiatlo Ducha Swietego, trzeba o nie prosic.
Prosic trzeba takze o sile w pracy nad soba, zeby malzonek byl z Toba szczesliwy.
Prosic trzeba, zeby go pijany kierowca nie rozjechal albo zeby on sam nie popelnil np. samobojstwa, zalamany brakiem widokow na zone.
Podobno pragnienie serca jest obietnica. Modl sie i badz cierpliwa, ale pamietaj tez o tych piosenkach powyzej.
|
|