Jeśli chcesz wmawiać sobie i Bogu, że lepiej znasz Jego wolę, proszę bardzo ;)
Żeby pogodzić się z samotnością musiałabyś zmienić stosunek do niej. Jednak uczynienie tego i tak nie usunie całkowicie z Twojego życia tęsknoty za miłością.
Tak dla sprostowania: to, że na forum kobiety głównie narzekają na samotność, nie znaczy, że tylko one na nią cierpią. Mężczyźni są po prostu trochę mniej wylewni...