Autor: Monika (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2013-09-13 21:58
Też to przechodziłam, 10 lat temu, teraz mam męża i dwóch synków.
Poznaliśmy się przez internet. Rodzina zdziwiona dlaczego aż taki cierpliwy, dobry, a ja wiem dlaczego, wyproszony przez wstawiennictwo św. Józefa.
"Na internecie na portalu konta nie założę, bo się boję spotykać z obcymi facetami."
Proponuję spotykać się w miejscach publicznych, w towarzystwie innych osób, wiadomo trzeba uważać na początku, bo łatwiej jak to znajomy znajomego.
"Jakiś Bogu wiadomy póki co sens w tym jest"
To się trochę rozumie dopiero z perspektywy czasu. Ten okres modlitwy i czekania (poza modlitwą działałam cały czas) bardzo mnie zmienił na lepsze. Już dokładnie nie pamiętam, ale to trwało około 3 lata.
"Najlepiej będzie jeżeli pogodzę się samotnością"
Ja nie umiałam się pogodzić, szukałam do skutku.
Samotność to nie jest coś czego nie da się zmienić i trzeba się z tym pogodzić, mogą być chwile rezygnacji, ale trzeba się podnosić i działać dalej, jest mnóstwo mężczyzn, którzy tak samo jak Ty nie chcą być samotni.
|
|