Autor: Aneta (18 l.) (---.icpnet.pl)
Data: 2017-10-26 10:37
Spotykam się od dwóch miesięcy z mężczyzną. Cudownie mi się z nim rozmawia, mamy takie same cele w życiu, fajnie spędzamy razem czas. Jednak brakuje mi czegoś. Otóż nie czuję tzw motylków w brzuchu. Czuję, że mi na nim zależy, chcę z nim być, ale brakuje mi tej fascynacji. Od samego początku na naszą relację patrzę przez rozsądek, a nie serce. Nie mam różowych okularów. Oczywiście chemia jest między nami. Wiem, że mimo wszystko te motylki i tak by minęły. Ale czy to normalne, że nie ma ich na początku?
|
|