Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data: 2018-10-16 19:20
Żyjesz. Masz dostęp do codziennej mszy świętej, do sakramentów. Masz co jeść, jak sądzę, ba, masz jak widać dostęp do kosztownej elektryczności, sprzętu elektronicznego i internetu. Umiesz czytać i pisać. Jesteś na tyle sprawna, że potrafisz uklęknąć. Masz medalik oraz pudełko. Jesteś w znacznie lepszej sytuacji niż znakomita część ludzkości. I twierdzisz, że nie otrzymujesz żadnych łask.
Jak nazwać taką postawę?
Chwilową ślepotą?
Chciałaś, żeby Pan Bóg Ci pomógł w wybranej przez Ciebie sprawie. Na razie tego nie uczynił.
Obrazić się?
Uznać Boga za nieistniejącego?
Wytrwać?
Starałaś się, Bóg nie pomógł, nie planujesz więc pójścia do kościoła "bo i po co". Zaraz, wygląda na to, że starałaś się, żeby mieć monetę wymienną?
To tak nie działa.
|
|