Autor: Estera (---.nyc.res.rr.com)
Data: 2020-11-19 12:02
Kaja, ja akurat jestem DDA. Terapia nie działa magicznie. To forma pracy nad sobą, nie czary. Nad emocjami można i trzeba pracować. Można się grzebać w przeszłości i ciągle płakać nad nią i użalać się nad sobą, a można uznać, że to przeszłość, a teraźniejszość i przyszłość należą do mnie. Mój wybór.Jestem dorosła i sama odpowiadam za własne życie i za to, co z nim zrobię.
I tak jak napisałam: modlitwy, posty, wyrzeczenia ofiarowane za innych są dostępne dla każdego. Oczywiście o ile umie się, spojrzeć poza czubek własnego nosa i własne zranienia.
Swoją drogą, Bóg jest większy niż moje bóle z przeszłości i jest w stanie je uleczyć w moment o ile zechce. Ale może chce to zrobić z moją pomocą.
|
|