Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data: 2021-12-04 18:30
Mama jest dorosła i ma prawo żyć po swojemu. Ja wiem, że chcesz dobrze, ale to "dobrze" oznacza, że ma być tak, jak Ty chcesz. Mnie osobiście by to, delikatnie mówiąc, denerwowało. Moje to moje i ma być po mojemu.
Ja bym w takiej sytuacji zrobiła prezent z tego, co mama sobie zwykle kupuje sama: właśnie zapas żeli pod prysznic, rajstop (lubią się rwać, mnie by taki prezent bardzo ucieszył), szamponów, jakieś ładnie pachnące mydełka. Można to zapakować z ciekawy sposób, dodać jakieś ulubione przez mamę przysmaki, może świeczkę (ładnie pachnące i tanie są w Biedronce), durnostojkę, kryształowy wazonik, kwiatek doniczkowy czy co tam mama lubi i kolekcjonuje, a nie jest drogie. Znasz mamę całe życie, wiesz, czym się zachwyca. Dobry prezent zwykle wynika z umiejętności obserwacji danej osoby i wyciągania wniosków.
P. S. W powyciąganych piżamach śpi się najlepiej. Co do tych z dziurami... Myślę, że warto spokojnie z mamą porozmawiać o tym, dlaczego są dla niej takie ważne i nie chce innych. To może być dobre doświadczenie i dla Ciebie i dla niej. Ty masz szansę zrozumieć jej punkt widzenia, a ona zastanowić się np. nad przejrzeniem zniszczonych rzeczy i ich ewentualnym wyrzuceniem. Ważne: nie wolno jej do tego zmuszać. Jako edukację dla Ciebie polecam filmy o zbieraczach na YouTube, jeśli znasz angielski, to szczególnie serię "Hoarders next door". Wiem, że to nie do końca ten problem, niemniej w tej serii jest sporo o tym, że takie zachowania nie biorą się z niczego i to osoba, ktora mieszka w danej przestrzeni musi sama chcieć zmiany.
|
|