logo
Wtorek, 07 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Re: Praca moich marzeń - projektant samochodów.
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2022-01-04 13:47

Jedno idzie Ci świetnie, a w zasadzie dwa: narzekanie i przeinaczanie rzeczywistości.
Na początek pytania: a u doradcy zawodowego byłeś? I kto ma wiedzieć, co ma w życiu robić, jeśli nie ty?
Kilka wyjaśnień.
Chrześcijanin nie ma być jak mnich w Tybecie, tylko jak dziecko Boga i uczeń Jezusa.
Ofiara Abla nie dlatego została przyjęta, że był pasterzem (gdzie wyczytałeś o kobietach i grze na trąbce, bo raczej nie w Biblii?), tylko dlatego, że była z pierwocin - czyli złożona z serca, z tego, co najlepsze. Kain "nie postępował dobrze" (Rdz 4,7, Biblia Tysiąclecia), albo, według Biblii Pierwszego Kościoła "czy jeśli właściwie złożyłeś ofiarę, ale niewłaściwie ją rozdzieliłeś, nie popełniłeś grzechu?" (też Rdz 4,7 według tego tłumaczenia). Kain miał coś na sumieniu, a ofiarę być może złożył z resztek, z tego, czego nie chciał dla siebie, bo było zbyt słabe.
Ten, który nie pomnażał monet, nie podjął żadnego wysiłku w tym kierunku. Jeśli nie wiedział, co ma z nimi zrobić, mógł zapytać swego pana albo ich nie brać. A tak w rzeczywistości pomniejszył ich wartość, bo inflacja zapewne wtedy już była niezerowa.
Synowi marnotrawnemu ojciec wyprawił ucztę nie z powodu jego grzechów, a z radości, że wrócił. Co do starszego syna... dużo by pisać. ten temat dla mnie też był trudny, ale modlitwa i lektura pomogły mi go przepracować. Ojciec mówi do starszego syna "wszystko, co moje, do ciebie należy" (Łk 15,31), zatem syn nie musiał prosić ojca o wyprawienie uczty czy o danie koźlęcia. To było jego, mógł wziąć sam. Wolał narzekać i zazdrościć (widzisz podobieństwo do siebie?). Starszy syn był przy ojcu fizycznie, ale czy był sercem?

Kiedy Cię czytam, mam wrażenie, że pisze to nastolatek, nie facet w okolicach czterdziestki. Totalna niedojrzałość. Sugeruję wrócić na terapię, nauczyć się panować nad sobą i przepracować złość. Bo zniszczysz i siebie i wszystko i wszystkich naokoło. Może to właśnie przez te skłonności do niszczenia jesteś w miejscu w którym jesteś.
No i polecam jeszcze do rozważenia:
Mając natomiast żywność i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni! (1 Tm 6,8)
Nie czuj wstrętu do pracy uciążliwej i do uprawy roli, której Twórcą jest Najwyższy. (Syr 7, 15)
Nie szukaj wymówek, gdy masz spełnić swój obowiązek, i nie przechwalaj się, gdy przyszedł czas twego poniżenia. Lepszy jest ten, który pracuje, a opływa we wszystko, niż ten, co przechadza się poważany, a nie ma chleba. (Syr 10, 26-27)
Lepiej być prostym, ale mieć pracę, niż pysznić się nie mając chleba. (Prz 12, 9)

 Tematy Autor  Data
 Praca moich marzeń - projektant samochodów. nowy Sfrustrowany 
  Re: Praca moich marzeń - projektant samochodów. nowy Emi. 
  Re: Praca moich marzeń - projektant samochodów. nowy Pytanie 
  Re: Praca moich marzeń - projektant samochodów. nowy Estera 
  Re: Praca moich marzeń - projektant samochodów. nowy Mateusz 
  Re: Praca moich marzeń - projektant samochodów. nowy E. 
  Re: Praca moich marzeń - projektant samochodów. nowy A. 
  Re: Praca moich marzeń - projektant samochodów. nowy Sfrustrowany 
  Re: Praca moich marzeń - projektant samochodów. nowy Estera 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: