logo
Wtorek, 24 maja 2022
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
 nie zgadzam siê z Ko¶cio³em
Autor: wojo ()
Data:   2002-05-30 20:38

Có¿ - temat by³ wa³kowany ju¿ masê razy.
Ale jak mo¿na uznaæ za ¶wiêtego osobê, która w pojmowaniu rzeczy bredzi, k³amie, pisze g³upoty o kobietach?
Sprawa tyczy siê Tomasza z Akwinu i jego tez o kobietach - zreszt± nie tylko Tomasza.

Studenci napisali list do papie¿a z pro¶b± o odwo³anie jego domniemanej ¶wiêto¶ci.

Nie t³umaczy go (pewnie kto¶ napisze ¿e jednak t³umaczy) - to ¿e ¿y³ w takich a ni innych czasach, poniewa¿ jak ci±gle s³yszê od ksiê¿y (znajomych) ¿e prawda jest jedna, obiektywna - prawda jest to zgodno¶æ my¶li z obiektywn± (a nie SUBIEKTYWN¡) rzeczywisto¶ci± !!!

oraz inne rzeczy które mnie bulwersuj±

„Zarodek p³ci mêskiej staje siê cz³owiekiem po 40 dniach, zarodek ¿eñski po 80. Dziewczynki powstaj± z uszkodzonego nasienia lub te¿ w nastêpstwie wilgotnych wiatrów.”
(¶w. Tomasz z Akwinu)
¤ ¤ ¤
„Kobiety s± przeznaczone g³ównie do zaspokajania ¿±dzy mê¿czyzn.”
(Jan Chryzostom, 349–407, gr.)
¤ ¤ ¤
„Kobieta jest istot± po¶ledni±, która nie zosta³a stworzona na obraz i podobieñstwo Boga. To naturalny porz±dek rzeczy, ¿e kobieta ma s³u¿yæ mê¿czy¼nie.”
(¶w. Augustyn 354–430 – jeden z najznakomitszych ojców Ko¶cio³a)
¤ ¤ ¤
„Warto¶æ kobiety polega na jej zdolno¶ciach rozrodczych i mo¿liwo¶ci wykorzystania do prac domowych”
(¶w. Tomasz z Akwinu, mêdrzec Ko¶cio³a, 1225–1275)
¤ ¤ ¤
„Kobieta winna zas³aniaæ oblicze, bowiem nie zosta³o ono stworzone na obraz Boga.”
(Ambro¿y, mêdrzec Ko¶cio³a, 339–397)
¤ ¤ ¤
„Kiedy widzisz kobietê, pamiêtaj, to diabe³! Ona jest swoistym piek³em!”
(Papie¿ Pius II, 1405–1464)
¤ ¤ ¤
„Kobiety ze swej natury s± przeznaczone do wspólnych uciech.”
(Kapokrates, za³o¿yciel klasztoru)
¤ ¤ ¤
„Kobiety s± b³êdem natury...
z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperatur± cia³a ¶wiadcz±c± o cielesnym i duchowym upo¶ledzeniu... s± rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mê¿czyzny... Pe³nym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego jest mê¿czyzna.”
(¶w. Tomasz z Akwinu)
¤ ¤ ¤
„W ¿adnej religii czy ¶wiatopogl±dzie kobieta nie jest tak szanowana i uwa¿ana, jak w chrze¶cijañstwie.”
(Bernard Häring, teolog katolicki, XX wiek)
¤ ¤ ¤
„Dziewczêta nosz±ce spódniczki mini, pójd± do piek³a.”
(Wild, SJ, XX w.)
¤ ¤ ¤
„Kobiecie przystoi jedynie szata ¿a³obna. Skoro tylko przekroczy próg wieku dojrza³ego, winna zas³oniæ swe gorsz±ce oblicze, by nie utraciæ szczê¶liwo¶ci wiecznej.”
(Tertulian, pisarz chrze¶cijañski)
¤ ¤ ¤
„W miejscu, w którym zatrzyma siê ksi±dz, nie powinna przebywaæ ¿adna kobieta”
(Synod Paryski, 846)
¤ ¤ ¤
„Kobiecie nie wolno mieszkaæ w pobli¿u ko¶cio³a.”
(Synod w Coyaca, 1050)
¤ ¤ ¤
„Ksiê¿a, którzy udzielaj± noclegu kobietom i doznaj± przy tym podniety, musz± zostaæ ukarani. Kobiety natomiast maj± zostaæ sprzedane przez biskupa jako niewolnice.”
(2. Synod w Toledo)
¤ ¤ ¤
„U kobiety sama ¶wiadomo¶æ jej istnienia powinna wywo³ywaæ wstyd.”
(Clemens Alexandrinus, 215)
¤ ¤ ¤
„Kobietom nie wolno we w³asnym imieniu pisaæ ni otrzymywaæ listów”
(Synod w Ewirze, IV w. n.e.)
¤ ¤ ¤
„Ca³a p³eæ ¿eñska jest s³aba i lekkomy¶lna. U¶wiêcona zostaje jedynie poprzez macierzyñstwo.”
(¶w. Jan Chryzostom, 349–407)
¤ ¤ ¤
„Kobietom nie wolno ¶piewaæ w ko¶ciele.”
(¶w. Bonifacy, misjonarz benedyktyñski, 657–754)

"Nauczajcie je utrzymywania siê w szrankach podporz±dkowania." 1.Klem 1,3
"Za twym mê¿em winno i¶æ twe po¿±danie, i on winien byæ twoim panem .... zni¿ siê zatem do poddañstwa .... b±d¼ jedn± z podleg³ych." Jan Chryzostom
"Gdyby ludzie mogli dostrzec to, co kryje siê pod skór±.... ogl±danie kobiet powodowa³oby tylko wymioty ....Skoro samymi nawet koniuszkami palców nie chcemy dotykaæ ¶luzu i ³ajna, dlaczego tak gorliwie po¿±damy objêcia naczynia z nieczysto¶ciami." ¦wiêty Odo (878 -942), Opat Cluny i organizator kluniackiej reformy klasztornej.
"Kobieta ma siê do mê¿czyzny tak, jak rzecz niedoskona³a i u³omna (imperfectum, deficiens) do rzeczy doskona³ej (perfectum)." Tomasz z Akwinu.
Gdy widzisz kobietê, my¶l, ¿e to diabe³! Jest ona rodzajem piek³a." Enea Silvio/Papie¿ Pius II (1458-1464)
"Wszelka z³o¶æ jest ma³a wobec z³o¶ci kobiety. Lepsza jest bezbo¿no¶æ mê¿czyzny ni¿ dobroczynno¶æ kobiety." Synod w Tyrnau 1611 (pod kierownictwem kardyna³a Forgatsa i w obecno¶ci nuncjusza paieskiego)
'...¿e piêkna i wystrojona kobieta jest ¶wi±tyni±, która zosta³a zbudowana nad wielk± kloak± (super Cloacum)" ...Kto bêdzie chcia³ wielbiæ ³ajno jako Boga?". Abraham a Santa Clara (1644 - 1709)
"Ko¶cio³owi katolickiemu i tylko jemu zawdziêcza kobieta chrze¶cijañska sw± prawdziw± godno¶æ." "Dlatego jest s³uszne i sprawiedliwe, ¿r równie¿ kobieta okazuje sw± wdziêczno¶c ko¶cio³owi." Teolog kaltolicki Ries

************************************************************************************

Czy to, ¿e siê z tym nie zgadzam wykre¶la mnie z grona Katolików ? Przecierz Ko¶ció³ nigdy oficjalnie nie og³osi³ tego i¿ Tomasz g³osi³ g³upoty w sprawie kobiet (bo to by oznacza³o ¿e jednak ¶wiêtym byæ nie mo¿e - mimo jego niew±tpliwych zas³ug!), ¿e siê myli³ (po prostu k³ama³ - choæ wtedy przyjmowano to jako prawdê).
NIE MO¯NA POWIEDZIEÆ ¯E CO¦ JEST DOBRE, JE¦LI CHOCIA¯ W CZʦCI JEST ZEPSUTE !!!

to samo dotyczy np encykliki Castii Conubii

Castii Comubii
http://www.piusx.org.pl/magisterium/casti/casti.html
Ma³¿eñstwo bowiem i u¿ywanie go obejmuje jeszcze drugorzêdne cele, jak wzajemn± pomoc, wzajemn± mi³o¶æ i u¶mierzanie po¿±dliwo¶ci. Do tych celów wolno ma³¿onkom d±¿yæ, je¶li tylko przestrzegaj± prawid³owo¶ci owego aktu i podporz±dkowuj± go celowi pierwszemu.
Welce te¿ wzruszaj± Nas skargi owych ma³¿onków, którzy, srogim niedostatkiem dotkniêci, z trudem ledwie dzieci wy¿ywiæ mog±.
Nale¿y siê jednak mieæ na baczno¶ci, by op³akany stan maj±tkowy nie sta³ siê przyczyn± jeszcze bardziej op³akanych b³êdów. Nie ma bowiem takich trudno¶ci, które by mog³y znie¶æ prawomocno¶æ przykazañ Bo¿ych, zabraniaj±cych czynów z³ych ze swej natury. Wjakichkolwiek okoliczno¶ciach ma³¿onkowie mog± zawsze, za ³ask± Bo¿±, w stanie swoim ¿yæ uczciwie i czysto¶æ ma³¿eñsk± zachowaæ bez owych niecnych wystêpków
Obu ma³¿onkom równie rzekomo przys³uguj± prawa, a ¿e wskutek tego niewolnictwa jednej strony prawa s± umniejszone, z wielk± pewno¶ci± siebie obwieszczaj± emancypacjê niewiast, po czê¶ci ju¿ dokonan±, po czê¶ci na dokonanie czekaj±c±. Emancypacja ta jest potrójna i odnosi siê do zarz±dzania domem, zarz±dzania maj±tkiem i zapobiegania oraz spêdzania p³odu; nazywaj± j± emancypacj± spo³eczn±, gospodarcz± ifizjologiczn±. Emancypacja fizjologiczna polega na tym, ¿e niewiasty, gdy sobie tego ¿ycz±, wolne byæ maj± od obowi±zków ma³¿onki, a wiêc ma³¿eñskich i macierzyñskich (a wykazali¶my ju¿ dostatecznie, ¿e tego nie mo¿na zwaæ emancypacj±, lecz zbrodni± przewrotn±). Gospodarcza za¶ emancypacja d±¿y do tego, by ¿ona bez wiedzy i wbrew woli mê¿a swobodnie mog³a swoimi zaj±æ siê interesami, prowadziæ je i nimi zarz±dzaæ, z uszczerbkiem oczywi¶cie dzieci, mê¿a i ca³ej rodziny. Spo³eczna emancypacja wreszcie na tym siê opiera, ¿eby ¿ona, wolna od zajêæ domowych przy dzieciach i rodzinie, swoim w³asnym mog³a ¿yæ ¿yciem i równie¿ publicznym urzêdom i obowi±zkom siê po¶wiêcaæ.

***********************************************************************

Czy to ¿e nie zgadzam siê z oficjalnym dokumentem napisanym przez Papie¿a i ci±gle wchodz±cym w sk³ad magisterium oznacza ¿e nie mogê byæ katolikiem (przecie¿ faktycznie s± tam brednie)

 Re: nie zgadzam siê z Ko¶cio³em
Autor: Dariusz K. SI. ()
Data:   2002-05-31 10:57

Straszna jest glupota. W tym przypadku glupota owych studentow donoszacych na sw. Tomasza. Po raz kolejny powtarzam na tym forum dwie podstawowe prawdy, ale widac bez skutku. Pierwsza to ta, ze swieci to nie osoby pod kazdym wzgledem doskonale. Takich osob po prostu nie ma i gdyby tylko tacy mieli trafiac do nieba, to byloby ono puste. Sw. Tomasz zrobil i napisal wystarczajaco wiele dobrych i wspanialych rzeczy, aby mu wybaczyc te sprawy, w ktorych niedomagal. Po drugie nie mozna oceniac poprzez wspolczesne kryteria ludzi zyjacych wiele wiekow temu. W ten sposob wszyscy nasi krolowie okazaliby sie potworami, bo np. nie chcieli zmienic doli chlopa i w ogole nic nie wiedzieli o prawach czlowieka itp. Wielcy ludzie Kosciola byli tez ludzmi swego czasu i nie byli w stanie wyjsc poza pewne schematy myslenia swojej epoki, ktore dzisiaj wydaja nam sie calkowicie bledne. Pamietajmy, ze my tez mamy swoje schematy (rowniez w odczytywaniu Ewangelii) i za 500 lat jakis przemadrzaly student moglby sie z nas smiac i zadac, aby nas posmiertnie potepiono. Poza tym jak sie poglady sw. Tomasza na temat kobiet zestawi z pogladami panujacymi w jego epoce, to sie okaze, ze byl prekursorem feminizmu. Prawda jest obiektywna, ale do takiej prawdy trzeba dazyc, bo nikt calej prawdy nie ma w kieszeni. Ta obiektywna prawda jest przez wielkich ludzi odkrywana stopniowo. Jesli tego nie rozumieja owi studenci, to moze by zajeli sie zbieraniem truskawek, bo ponoc nie ma tego kto robic. Wielu Polakow bardzo latwo wybacza (moze slusznie) wypowiedzi ludzi, ktorzy jeszcze niedawno wychwalali np. stalinizm, a obecnie rzadza, sa autorytetami. Co wiecej, jesli ktos wypomni takiej znamienitosci jakas kompromitujaca ja wypowiedz (lub wiersz) to oglaszany jest oszolomem polujacym na czarownice. Problem w tym, ze ci sami pelni otwarcia i zrozumienia dla bledow czlowieka ludzie, domagaja sie niekonczacego sie rozliczania ludzi Kosciola zyjacych wiele wiekow temu. To nie tylko zlosliwa glupota, ale rowniez obluda i hipokryzja. To tyle.

 Odpowiedz na tê wiadomo¶æ
 Twoje imiê:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: