Autor: Tomasz (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2021-06-12 23:46
Proponuję zastanowić się nad tym, czym w ogóle jest miłość do kogoś (do drugiej osoby czy nawet do jakiegoś zwierzęcia). Myślę, że miłość do kogoś można określić jako pragnienie szczęścia dla tego kogoś i postepowanie tak, aby był on szczęśliwy. Jeśli ktoś kocha np. swoje dziecko to będzie robił co w jego mocy, aby to dziecko było szczęśliwe. Jeśli ktoś ma np. ukochanego psa to będzie starał się zapewnić temu psu odpowiednie warunki. Podobnie według mnie wygląda sprawa z miłością do Boga. Jeśli ktoś kocha Boga to będzie się starał postępować tak, aby Bóg był szczęśliwy. Drogą do tego jest przestrzeganie przykazań.
Proponuję też inne podejście: Bóg jest naszym Stworzycielem. Mamy przynosić Bogu chwałę naszym życiem. Nie chodzi o to, żebyśmy na każdym kroku słowami wychwalali Boga. Chodzi bardziej o to, żeby Bóg patrząc na nas mógł pochwalić się nami. Jak dziecko, które wyrasta na dobrego człowieka przynosi chwałę swoim rodzicom, którzy je wychowali, tak i my mamy naszym postępowaniem przynosić chwałę Bogu. A chwałę Bogu przynosimy wtedy, gdy będziemy postępować po Bożemu - czyli gdy będziemy żyć według Jego przykazań.
|
|