logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Pan Bóg długo przygotowywał swoją winnicę (Izrael) na przyjście Mesjasza. Posyłał proroków, ale ich nauczanie i przestrogi niewiele pomogły. Na koniec wysłał swojego Syna, myśląc, że Go uszanują i okażą mu wierność postępując według Jego nauczania. Niestety, tutaj właściciel winnicy, Bóg, zawiódł się na nich. Nie dość, że zabijali Jego proroków, to jeszcze doprowadzili do uśmiercenia Syna Bożego. Co wtedy Bóg może uczynić? Słuchacze Jezusa, między innymi kapłani i faryzeusze sami odpowiedzieli na to pytanie. "Kiedy więc przybędzie właściciel winnicy, co uczyni z owymi rolnikami?" Rzekli Mu: "Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze" (Mt 21, 41-42). I tak też się stało.

 

Niedługo po śmierci Jezusa Żydzi wywołali dwa wielkie powstania przeciw Rzymianom. Powstania upadły i setki tysięcy Żydów zostało zabitych albo sprzedanych w niewolę. Po drugim powstaniu państwo żydowskie (Boża winnica) przestała istnieć, a ci co przeżyli swoją narodową tragedię, zostali rozproszeni po całym ówczesnym świecie.

 

Po odrzuceniu Chrystusa przywilej narodu wybranego teraz przeszedł na tych, którzy uwierzyli Chrystusowi. Część Żydów uznała Jezusa za oczekiwanego Mesjasza, ale oni rozpłynęli się w morzu narodów przyjmujących chrześcijaństwo i z czasem zatracili swoje żydowskie korzenie. Ci co pozostali w religii judaistycznej do dzisiaj zachowali swoją narodową tożsamość. Drogi narodu żydowskiego i wyznawców Chrystusa rozeszły się ostatecznie. My chrześcijanie wierzymy w Chrystusa. Prawowierni Żydzi natomiast nie uznają Go i nadal czekają na Mesjasza. Narodem wybranym teraz jesteśmy my, chrześcijanie. Ale czy zawsze wydajemy owoce oczekiwane od nas przez Boga?

 

Smutne jest to, że w obecnym czasie dwa chrześcijańskie narody, Rosja i Ukraina, są w stanie wojny i wyniszczają się wzajemnie. Wzmóżmy modlitwy, aby Bóg udzielił im daru pokoju, bo sami z siebie wszyscy ludzie są bezradni i bezsilni.

 

diakon Franciszek
diakonfranciszek@gmail.com

 

***

 

Człowiek pyta:


Jakże ja mogę przeklinać, kogo Bóg nie przeklina? Jak mogę złorzeczyć, komu nie złorzeczy Pan?
Lb 23,8

Bóg nie jest jak człowiek, by kłamał, nie jak syn ludzki, by się wycofywał. Czyż On powie coś, a nie uczyni tego, lub nie wykona tego, co oznajmił?
Lb 23,19

***

Przysłowia Salomona, Prz 12

1. Kto napomnienie lubi, kocha mądrość, kto nagan nie znosi, jest głupi.
2. Dobry znajdzie łaskę u Pana, człowiek o złych zamiarach - potępienie.
3. Nieprawością nikt się nie utwierdzi, a korzeń prawych się nie poruszy.
4. Koroną męża jest dzielna żona, a próchnicą jego kości - bezwstydna.
5. Sprawiedliwych zamiary uczciwe, zamysły nieprawych podstępne.
6. Słowa niewiernych - zasadzką na cichych, usta rzetelnych są dla nich ratunkiem.
7. Powaleni nieprawi - przepadli, a stoi dom sprawiedliwych.
8. Doznaje pochwał człowiek za rozwagę, przewrotny będzie w pogardzie.
9. Lepiej być prostym, ale mieć pracę, niż pysznić się nie mając chleba.
10. Prawy uznaje potrzeby swych bydląt, a serce nieprawych okrutne.
11. Kto ziemię uprawia, nasyci się chlebem, kto ściga ułudy - z rozumu obrany.
12. Występny w złu szuka ostoi, sprawiedliwych korzeń jest bezpieczny.
13. Z winy swych ust nieprawy w potrzasku, mąż prawy uniknie nieszczęścia.
14. Każdy się syci owocem swych ust, czyn rąk człowieka odda mu zapłatę.
15. Głupi uważa swą drogę za słuszną, ale rozważny posłucha rady.
16. Głupi swój gniew objawia od razu, roztropny ukryje obelgę.
17. Prawdomówny mówi, co słuszne, a świadek fałszywy - oszustwo.
18. Nierozważnie mówić - to ranić jak mieczem, a język mądrych - lekarstwem.
19. Prawdomówny język trwa wieki, a chwilkę - język kłamliwy.
20. W sercu knujących zło - podstęp, u doradzających pokój - radość.
21. Nie spotka zło żyjących uczciwie, ale u grzesznych pełno nieszczęścia.
22. Wstrętne dla Pana są usta kłamliwe, lecz w prawdomównych ma upodobanie.
23. Rozumny swą wiedzę ukrywa, serce niemądrych głosi głupotę.
24. Ręka gorliwych zdobędzie władzę, a leń pracować musi pod batem.
25. Smutek przygnębia serce człowieka, rozwesela je dobre słowo.
26. Sprawiedliwy od innych szczęśliwszy, droga niewiernych prowadzi do zguby.
27. Lenistwo nie złowi zwierzyny, ludzka pilność - cennym bogactwem.
28. Na drodze prawości jest życie, kroczenie po niej jest nieśmiertelnością.

 

***

NOCNY PTAK

Szatan w ciemnościach łowi; jest to nocne zwierzę;
Chowaj się przed nim w światło: tam cię nie dostrzeże.
Adam Mickiewicz

***

 

Nigdy nie zapominaj, że największa potrzebą emocjonalną człowieka jest potrzeba akceptacji.

H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia' 

Patron Dnia



Św. Zyta
 
dziewica, patronka służących

Św. Zyta urodziła się w biednej, ale bardzo pobożnej rodzinie chrześcijańskiej. Jej starsza siostra była cysterką, a jej wuj był pustelnikiem, którego miejscowi ludzie uważali za świętego. Św. Zyta odznaczała się dużym posłuszeństwem; każde polecenie matki traktowała jak wypełnianie woli Bożej. Mając dwanaście lat została służącą u zamożnego tkacza w Lukce, trzydzieści kilometrów od jej rodzinnej wioski Monte Sagrati. W tej rodzinie miała pozostać przez czterdzieści osiem lat. Codziennie znajdowała czas na wysłuchanie Mszy św. i odmawianie modlitw; swoje domowe obowiązki wypełniała tak skrupulatnie, iż inne służące miały jej to za złe. Z początku jej pracodawcy mieli jej za złe zbyt hojne rozdawanie chleba biednym; z czasem jednak jej dobroć i cierpliwość przekonały ich zupełnie; święta stała się zaufanym przyjacielem rodziny. Dano jej wolną rękę jeśli idzie o rozkład pracy w domu; święta podjęła się jeszcze odwiedzin u chorych i więźniów. Szybko rozeszła się w Lucke wieść o jej dobrych czynach i nadprzyrodzonych wizjach, które miała. Odwiedzali ją nawet ludzie na wysokich stanowiskach. Po śmierci w roku 1278 ogłoszono ją świętą.

jutro: św. Piotra Chanel

wczoraj
dziś
jutro